Teksty piosenek > A > A Scarlet Gospel > Cemetery and Sundown
2 458 305 tekstów, 31 538 poszukiwanych i 947 oczekujących

A Scarlet Gospel - Cemetery and Sundown

Brak teledysku
Dodaj teledysk
Tekst dodał(a): bombelbombel Edytuj tekst
Tłumaczenie dodał(a): bombelbombel Edytuj tłumaczenie
Teledysk dodał(a): brak Dodaj teledysk

Tekst piosenki:

We rise with the sun in the underworld
We suffer from a graveless name
We prise wide lids
And wounds with lips curled
Over teeth that have tasted shame

Cemetery and sundown

Against the flora of nightfall
We gather like the fauna of war
To cure Aurora so spiteful
With her stake in the coming of dawn
To conjure forth the past
Those heady nights of pain resplendent
In the service of the Goddess of Death
When her sheets ran royalty red

Moon lengthen or crypt-kept silhouettes
Shadows dance, eyes flicker in descent
Unveil the greed, our needs are bitter, spent
On upturned mouths and haunts of wickedness

We walk this Eden, a secret
Faces hidden under Leonine pride
In dusk's embrace
We find it hard to keep it
When blood and lust and waking worlds collide

Too long have we skulked like drifters
In the cities of the neon sun
Vagabond dogs and graveyard shifters
Mona Lisas where the paint has run
I miss our glorious past
Our nightly flights on fear dependent
Like phantoms in the eaves for Miss Christine
When the song bird broke her neck

Wolves howl their fogbound serenades
Churches arch their backs with balustrades
Praise be to the shedding of masquerades
When we hunt these vestal vermin unafraid
Of the covenant made...

Draw the blinds on the floors of raw meat
There is murder in the thirst

Rich red vascular tapestries
Hung in gilded frames of nuns asleep
In dreams where themes of bestiality
Are a blessing on their Sunday sheep

Sermons hang a black gown
Over cemetery and sundown

Now the clock is harrying midnight
And the ghost of yet-to-come
Will she show rewrites of dark delight
Or the sewers we've overrun?
I see a winter palace
Cut diamonds at a porcelain neck
When Swan Lake crushed poor sanity's spirit
As I threw her to it bled

We rise with the sun in the underworld
We suffer from a graveless name
We prise wide lids
And wounds with lips curled
Over teeth that have tasted shame

We walk this Eden, a secret
Faces hidden under Leonine pride
In dusk's embrace
We find it hard to keep it
When blood and lust and waking worlds collide.

 

Dodaj adnotację do tego tekstu » Historia edycji tekstu

Tłumaczenie :

Pokaż tłumaczenie
Cmentarz i zachód słońca

Powstajemy wraz ze słońcem w świecie umarłych
Cierpimy z powodu bezimiennego grobu
Wyłamujemy wszystkie grobowe pokrywy
I rany skrzywionych ust ponad zębami
Które zakosztowały utraty twarzy

Cmentarz i zachód słońca

Przeciwko nastającemu kwieciu zmierzchu
Gromadzimy się jak zwierzyna wojny
By przekląć mściwą Jutrzenkę
Z jej zasadzka nastającego brzasku
By czarami przywołać przeszłość
Te upojne noce wspaniałego bólu
W posłudze bogini Śmierci
Kiedy jej prześcieradła spłynęły królewska czerwienią

Księżyce wydłużają nasze sylwetki ukrywane w kryptach
Cienie tańczą, oczy mrugają w upadku
Demaskujemy pożądanie nasze potrzeby są zajadłe, wyczerpane


Kroczymy w rajskim ogrodzie, tajemnicze
twarze ukryte poniżej lwiej dumy
W objęciach zmroku
Trudno nam je uchować
Kiedy bez strachu polujemy na te westalki
O zawartym przymierzu...

Zbyt długo krzepiliśmy jak włóczędzy
W miastach neonowego słońca
Bezdomnych psów i cmentarnych maszynistów
Mony Lisy z których zeszła farba
Tęsknię za naszą cudowną przeszłością
Naszymi wieczornymi lotami zależnymi od leków
Jak wyimaginowane podstrzesze Panny Christiny

Wilki wyją swoje zastygłe serenady we mgle
Kościoły wyginają grzbiety w łuk balustradami
Dla pochwały występowania jako rozsiewane światło
Kiedy ścigamy ta plugawa dziewice, nieustraszeni
Nieobawiający się przyzwoitości...

Przywleczcie ślepych na schody z surowego mięsa
Morderstwo jest pragnieniem
Wspaniałe czerwono - żylne gobeliny
Zawieszone w pozłacanej ramie zakonnic pogrążonych
W snach w których motywy okrucieństwa są
Błogosławieństwem dla ich niedzielnej owieczki

Kazania zawiesiły czarną szatę
Nad cmentarzem i zachodem słońca

Teraz zegar zadręcza północ
I duchy tego co dopiero nadejdzie
Czy ona pokaże przepisane księgi o mrocznych rozkoszach
Lub kanałach które spustoszyliśmy?
Widzę zimowy pałac
Oszlifowane diamenty na porcelanowej szyi
Kiedy jezioro łabędzi skruszyło marnego ducha zdrowego rozsądku
Gdy rzuciłem ja do niego wykrwawionego

Powstajemy wraz ze słońcem w świecie umarłych
Cierpimy z powodu bezimiennego grobu
Wyłamujemy wszystkie grobowe pokrywy
I rany skrzywionych ust ponad zębami
które zakosztowały utraty twarzy

Kroczymy rajskim ogrodem, tajemnicze
Twarze ukryte poniżej lwiej dumy
W objęciach zmroku
Trudno nam je uchować
Kiedy krew i cielesność wskrzeszają zderzające się nasze światy


Tłumaczenie: LordAbortion

Historia edycji tłumaczenia

Rok wydania:

2006

Edytuj metrykę
Wykonanie oryginalne:

Cradle Of Filth

Płyty:

A Speaker of Damnation: The Graveyard Demos - 2021

Komentarze (0):

tekstowo.pl
2 458 305 tekstów, 31 538 poszukiwanych i 947 oczekujących

Największy serwis z tekstami piosenek w Polsce. Każdy może znaleźć u nas teksty piosenek, teledyski oraz tłumaczenia swoich ulubionych utworów.
Zachęcamy wszystkich użytkowników do dodawania nowych tekstów, tłumaczeń i teledysków!


Reklama | Kontakt | FAQ Polityka prywatności