And One - Killing the Mercy

Zamknięty w piekielnej celi
Moja egzekucja zapieczętowana przez prawo
Od lat tęsknię za Twym zapachem
Jednak mam nadzieję, że zakończenie jest za drzwiami

Twój telefon dzwoni raz w tygodniu
To dobrze słyszeć głos, jak w domu
Pozostało dwadzieścia sekund rozmowy
Moja miłość umarła wraz z sygnałem "zajęty"

Ale tego dnia coś mocno polubiłem
Zamiast "cześć" - po prostu szum
Numer jest poprawny, ten głos nie
Zabija mnie to, nie mam wyboru

Co się ze mną stanie
Powiedz mi czyja miłość zabija łaskę
Martwy człowiek płynie przez morze
On nie będzie (facetem który Cię poczuje)
Teraz przydarza się to mnie
Powiedz mi kto umrze w głębokim morzu
Zabijając łaskę (kto Cię poczuje?)

Słyszę kroki na podłodze
Krzyk więźnia, upadający klucz
Moje życie jeszcze raz się tu kończy
Nadszedł czas by mnie swobodnie zabić

Z lufą skierowaną w moją twarz
Pukam w jej grzeszne drzwi
Spust pieczętuje akt łaski
Ona nigdy więcej do mnie nie zadzwoni...