Tekst piosenki:
Zagubiona Częstochowa -
Miasto Boga i muzyki.
W sierpniu schodzą się pielgrzymki
I machają im bandyci,
Którzy w barach i kantorach
Podrywają długonogie ćmy.
Od krzyżówki do krzyżówki
Jeżdżą auta alejami.
Pod Filutkiem biega młodzież
W berka z gazem i pałami.
A łyżwiarze noszą bluzy,
Że Chcą Wstąpić Do Policji.
Farba szybko schnie na murach -
'Tu gdzieś musi być poezja'.
Na pomniku ślad bieżnika,
Stygnie ludzka galareta.
Nawet Warta płynie wolniej
Jak popada koło Huty.
Nawet Warta się ociąga...
Dekabryści imprezują,
Konspiracyjne ksera.
Pewnie wrony ich rozdziobią,
Bo na burzę się już zbiera.
Chociaż chmury są schowane,
Chmury mamy zkserowane.
Chmury często się chowają...
Chłopcom czas się trochę dłuży
W klatkach, w barach i za rogiem.
Przedostatnie autobusy
Sterowane są pilotem.
Nawet kostki do gitary
Są ostrzone pilnikami.
Nawet kostki do gitary
Ostrzy się tu pilnikami.
Albo tutaj zostaniemy
I wrośniemy na kwadratach,
Albo szybko wyjedziemy -
Królowie na historii kartach.
Zawsze przecież możemy
Zacząć coś nowego.
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):