Tekst piosenki:
Oni w kółko każą milczeć
Jeden z drugim wbija szpilkę
Karzą aportować piłkę,
wciąż czyhając na pomyłkę
Oni szarpią tak światkiem , że niejeden już zbladł
To nienormalne, ale taki ich ład
To jest jak mantra, modła , w która mamy wierzyć ..
Na rozkaz siadać, padać, wstawać, albo nie żyć !
Trudno jest przekroczyć linię
Oni dbają o opinię
Strach nam tak zamyka usta,
że aż trudno w miejscu ustać
To ta granica , którą warto przekroczyć
Choć oczy pragną , to za mało wiary w nas
To ta granica , którą trzeba przeskoczyć
Otworzyć oczy , skoczyć , bo to przecież jest ten czas
To jest ten dzień i to właśnie ten moment,
by uprzytomnić o co toczy się ta gra.
Teraz już wiesz po co masz w sobie płomień
by już nie słuchać co do ucha szepcze strach
Spokój w duszy nie mam presji
Nie potrzeba mi sugestii
Po co myśleć o agresji ?
Wolę nie poruszać kwestii
Po ci strach , no i po co go słuchasz ?
A on jak okaz , co na pokaz budzi lęk
Po co ci strach , który zabija ducha ?
Wiec go nie słuchaj , prawda w nutach rodzi lek
To jest ten dzień i to właśnie ten moment,
by uprzytomnić o co toczy się ta gra
Teraz już wiesz po co masz w sobie płomień,
by już nie słuchać co do ucha szepcze strach
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):