Autoheart - Rip

Choć się staram, by pozostać spokojny
Jak mam to zrobić, skoro nigdy cię tu nie ma?
Głęboko w twojej głowie – same oznaki niepokoju
Może najlepiej będzie, jeśli po prostu znikniesz

Tak bardzo chciałaś być uwielbiana
Razem na zawsze — a teraz nie jesteś już pewna

Dałem ci wszystko, co miałem, a jedyne, czego chciałem w zamian,
To odrobina miłości, by przetrwać noc
Rozumiem, czemu jestem tu, a ty tam
Miłość, którą miałaś do mnie po prostu umarła

Spoczywajmy w pokoju – ty i ja
Spoczywajmy w pokoju – uwolnię cię

Moja rozbita dusza nie powinna cię już trzymać
Idź już, znajdź sobie nowego lalkarza
Przetnij sznurki, spakuj się, zostaw klucz
Odjedź daleko, naprawdę daleko — nie wracaj już

Byłaś głodna mojej miłości
Teraz już nie jestem wystarczający

Dałem ci wszystko, co miałem, a jedyne, czego chciałem w zamian,
To odrobina miłości, by przetrwać noc
Rozumiem, czemu jestem tu, a ty tam
Miłość, którą miałaś do mnie, po prostu umarła

Spoczywajmy w pokoju – ty i ja
Spoczywajmy w pokoju – uwolnię cię

Spoczywajmy w pokoju – ty i ja
Spoczywajmy w pokoju – uwolnię cię

Gdy nie zostaje nic prócz pustki i pustych słów
A rzeka przestaje płynąć
To czas, by rozerwać przeszłość na strzępy i zacząć od nowa
Nie popełnię tych samych błędów co wcześniej