Tekst piosenki: Banana Boys - Mc Kreto
Nie pytaj skąd się wziąłem, przybijaj gwoździe czołem
Pomaluj pędzlem ścianę, mam na ciebie wyjebane
Akademia pranków Cheetos, absolwent jest niejeden
A data założenia, 4 lipca '97
Najlepszy jungler w polsce, nie bez powodu miano
4 miesiące z rzędu, aż skończyło się siano
Czas rozliczeń to nadejdzie, jak w końcu wyjdziesz z domu
Sportowych ćwiczeń zaznasz, a nie tych z cd-romu
Hook x2
MC Kreto ssij napleta, lepszy jest Michael Bagieta
Zanim skończyłeś Raymana, wyhodowałem banana
Ej zabierzcie mu Paypala i patrzcie jak zapierdala
Grubas może schudnie w końcu, jak porobi trochę w słońcu
Taki z niego to kierowca, że walił dzwon za dzwonem
Lepszym driverem byłby Muhammad Ali z parkinsonem
Kozak w necie, pizda w świecie, to jego jest maksyma
Pasikonik był za silny, mógł wysłać tam Lee Sina
Mordę masz jak animal (Ooo), co z kopca wynurza swe ciało
Milion donejtów od dzieci i kretowi ciągle mało
Hook x2
MC Kreto ssij napleta, lepszy jest Michael Bagieta
Zanim skończyłeś Raymana, wyhodowałem banana
Straciłeś większość widzów i to niestety prawda
To wszystko się zdarzyło jak usunęli gimnazja
Jesteś zwykłym mitomanem, całą prawdę powiem
Prędzej gej zajdzie w ciąże, niż ty przykleisz rower
Szkoła życia Marcinka, jak robić pitos
Nauczyłeś swoich widzów jak okradać rodziców
Lądowanie na czole, dronem zaliczone
Jako pas startowy uratowałbyś Tupolew
Hook x2
MC Kreto ssij napleta, lepszy jest Michael Bagieta
Zanim skończyłeś Raymana, wyhodowałem banana
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu