Tekst piosenki:
Zobaczyłem cisze na ustach pięknego anioła,
Przyleciała chyba z góry zanurzyłem sie w jej oczach,
Potem zaczęła coś mówić po co krusze swoje serce,
I chyba nie skumała że było już w kawałkach,
Wlewałem piąte w szyje i zabrała mi nadzieje,
Usnęła na ramionach potem była drugim cieniem,
Nie mówiła nic o świecie i kochała tak namiętnie,
Mówiła nie odejdzie i czytała moje wiersze,
Zasypiała w mojej bluzie miała kurwa piękny uśmiech,
I siadała obok mnie pamiętam śmiała sie do łez,
Była cudowna wiesz?
tak mocno mnie kochała że chyba kurwa o mnie zapomniała,
Bo miała być na zawsze suka kłamała,
I gdyby teraz tu wróciła to po prostu bym zamarł,
Nie chce jej znać i ciągle widze jej twarz,
Oddałem cały świat a ona zostawiła w sercu ślad.
Po kilku latach przyszła mówi do mnie że jest inna,
Widze jej łzy jak kurwa płyną po policzkach,
Jest cała zimna moją dłoń mocno ściska,
I nie jest wcale silna i chyba po to do mnie przyszła,
Pytałem czemu znikła i po prostu tak wróciła,
I nigdy nie kumałem czemu jest tak dla mnie bliska,
Mówiła nie odjedzie że zabierze mnie na skrzydłach,
I czułem że nie kłamie no i w końcu sie nie bałem,
Dała mi uśmiech ja odłożyłem leki,
Siadała obok cicho i szeptała że na wieki,
Patrzyłem jej w źrenice zamykała powieki,
Powoli całowała była kurwa najwspanialsza,
Zasypiała obok mnie przytulona nagim ciałem,
Pisała mi po sercu i jak teraz na to patrze,
To byłem kurwa głupi bo tak mocno jej ufałem,
Że nawet nie skumałem jak leci stąd na zawsze.
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):