Blacha - Pamiętamy Paweł

Młody nastoletni chłopak lat piętnaście
Odkąd każdy pamięta on zawsze miał uśmiech na twarzy
Miał zapał do walki wcześnie trenował z bratem
Nidy się nie podawał, jeśli chodziło o walkę
Zaciśnięte pięści twarda garda agresja w oczach
Na ringu był jak lew, na co dzień spokojny chłopak
Smutna historia nikt nie wie, na czym polegał problem
Z dziewczyna wszystko ok. z rodzicami nie najgorzej
Miał potencjał trenerzy mówili że im pokarze
że za parę lat ten dobry przeciwnik będzie musiał wałczyć z bratem
A co do brata dzisiaj ma mistrza polski
Po śmierci brata wziął się w garść nie dał się stoczyć
Posłuchaj Paweł wiem, że patrzysz na nas z góry
Rodzinna za Toba tęskni a klub zrobił koszulki
Sam ją zakładam niech każdy o Tobie pamięta
Zapale znicz za Ciebie jak będę miał okazje przyjechać
Nikt nie wie, dlaczego to zrobił może miał problemy
Co go skłoniło boże by się powiesić
Powiedz mi współczuje rodzinie, szczere kondolencje dla was
Mam nadzieje, że wszystko się układa, nie wolno się załamać
Słuchaj Mateusz Paweł na pewno Cie wspiera
Obserwuje jak walczysz, więc się nie daj nie możesz przegrać
Czujesz pewnie ból w sercu on tez za Toba tęskni
Pamiętamy o Tobie Paweł podnieśmy w górę pięści
Ręka na sercu trener byłby z Ciebie dumny
Nawet jak przegrywałeś walczyłeś do ostatniej sekundy
Kochałeś boks tak jak twój brat
Od zawsze Ciebie wspierał szkoda, że nie można cofnąć czas
Jak ktoś umiera..
Twój tata jak się dowiedział, że leżysz w szpitalu
Prędko wsiadł w samochód i pojechał nie patrzył na prędkość
Los mu nie sprzyjał niestety, ale miał wypadek
I rozjebał swój samochód jak później chatę
Posłuchaj Paweł to wszystko dla Ciebie
Byś wiedział, że nawet jak Ciebie nie ma to każdy o Tobie pamięta..

Ee.. Tak to jest, spoczywaj w spokoju.. Ciii..

R.I.P