Bladee - Lovenote

Intro:
Niech ktoś uwolni mnie od mojej skóry
Odparowany teraz idę razem z wiatrem
Coś się zakończyło ale nic nowego się nie zaczęło
Trzymam ciężar dopóki mój kręgosłup się nie poddaje

Wers 1:
Moje słowa one nic nie znaczyły
Po prostu próbowałem wejść do środka
Szukasz kogoś lecz nie jestem nim
Czego ode mnie chcesz, po prostu się zastanawiam
Hejtuje na dzieciaka ale ja nie chce żyć
Nie mam niczego co mógłbym ci dać
Zostaje z ekipą
Ale nic od ciebie nie potrzebujemy
Byłem w piekle i z powrotem po 20 stosów
Idę dalej póki nie widzę na czarno
Jestem zagubiony i nie wracam
I mam paczkę, Zostaw mnie nie chcę być dopasowany
To śmieszne jak chcą się zachowywać
Okulary Gucci z rentgenem bym mógł przez to widzieć
Poderżnę ci gardło i w końcu zrobię cię wolnym
I oni stalkują mnie gdy jestem na zewnątrz muszę nosić maskę

Hook:
Ona dała mi liścik miłosny
Ale obudziłem się z poderżniętym gardłem
Nie mogę dać ci podejść bliżej
Jestem tym którego wybrał twój bóg
Zostaję w mieszkaniu
Ona dała mi liścik miłosny
Ale obudziłem się z poderżniętym gardłem
Nie mogę dać ci podejść bliżej
Jestem tym którego wybrał twój bóg
Zostaję w mieszkaniu

Wers 2:
Śniłem o tobie
Czy mogę cię niedługo zobaczyć
Nie spałem w nocy przez wiele księżyców
Czekałem na ciebie
Nie wiem co mam robić
Chcę by ciemność mnie też przejęła
Ale ból jest prawdziwy
Zabieram go od ciebie
Jeśli masz brak szacunku dla SG to wydadzą na ciebie wyrok
Jestem z drain to prawda
Myślę o osuszeniu cię
Krew spływa na moje buty Margiela

Hook:
Ona dała mi liścik miłosny
Ale obudziłem się z poderżniętym gardłem
Nie mogę dać ci podejść bliżej
Jestem tym którego wybrał twój bóg
Zostaję w mieszkaniu
Ona dała mi liścik miłosny
Ale obudziłem się z poderżniętym gardłem
Nie mogę dać ci podejść bliżej
Jestem tym którego wybrał twój bóg
Zostaję w mieszkaniu