Bomba Estéreo - Mozo

Nadchodzi noc, wchodzę w to miejsce
Co chcesz robić, chcesz grać
Powoli się poruszam a ty się do mnie zbliżasz
Powiedzialam Ci jedną rzecz, nie jestem dla Ciebie
Chcesz grać, ja nie chcę być
Jeśli igrasz z ogniem, sparzysz się
Szalona, szalona, jestem bardzo szalona
Nic nie sprawi, że pocałujesz mnie w usta
Rzucam się w otchłań nocy
Wypiłam dwa drinki, nigdy nie zobaczysz
Co jest pod moim ubraniem
Chyba dzisiaj zechce się ożenić
Chcę kobietę taka jak ty
Chcesz, ale nigdy nie dotkniesz
Przykro mi, ale też nie zobaczysz
Moje żądło sie unosi
Prawdziwa kobieta bardzo mnie nakręca
Mlodziencze, nie ma mowy, nie jestem dla ciebie
Ta postawa tylko mnie rozśmiesza
Jesteś słodka
Cudowna,dobrej postury
Możliwe, że jestem biedny
Ale nie uciekniesz ode mnie
Mówisz dużo, kiedy nie musisz
Nie chcę, a ty nie rozumiesz
Tylko przyszedłem pogadać
Tylko chciałem zatańczyć
Chcę zatańczyć, chcę się cieszyć
chłopak, dziewczyna, chłopak, dziewczyna, chłopak...
Chcę cię zobaczyć, chcę cię zobaczyc
Chcę cię zobaczyć, chcę cię zobaczyc
Wiem dokladnie czego chcę tej nocy
Nie przychodź szukając, tego czego ci nie dam, ponieważ
moja skóra nie należy do żadnego faceta, tym bardziej do Ciebie
Nie chce, nie dotykaj mnie
Skóra, pot, taniec, biodra, zblizajac sie powoli
Narusza moją brązową skórę, noc, alcohol, muzyka i papiery
Tancząc i czilujac aż do świtu
Wiem dokladnie czego chcę tej nocy
Nie przychodź szukając, tego czego ci nie dam, ponieważ
moja skóra nie należy do żadnego faceta, tym bardziej do Ciebie
Nie chce, nie dotykaj mnie
Skóra, pot, taniec, biodra, zblizajac sie powoli
Narusza moją brązową skórę, noc, alcohol, muzyka i papiery
Tancząc i czilujac aż do świtu
Tancząc i czilujac aż do świtu
Tancząc i czilujac aż do świtu
Tancząc i czilujac aż do świtu
Chcę Cię zobaczyć, chcę cię zobaczyć
Chcę Cię zobaczyć, chcę cię zobaczyć
Aż do świtu, aż do świtu
Chcę Cię zobaczyć, chcę cię zobaczyć
Chcę Cię zobaczyć, chcę cię zobaczyć
aż do świtu, aż do świtu
Chcę cię zobaczyć
Aż do świtu