Borys LBD - Hej szwagrze

hej szwagrze lej
wszakże wódki coraz mniej
i po flaszke szybko jedz
pedałuj zawzięcie
bo sklepu zamknięcie będzie za minut pięć

gumoflice włóż i maszyną rusz
coby tu spod kół leciał gęsty kurz
ino potem tu z całą flaszką wróc
bo zamknięty sklep zara będzie już

jedzie grzes przez wieś
butelke wódki wiezie
a zakręcony ślad tam
ciągnie się za grzesiem
w gsie był
a już nie widzioł liter
może wzioł połówkę
a może to był liter
hyc hyc hyc,
w flaszce nima nic
szwagrze idź
wszakże ci
chyba npgi mowią nie
c2h5o, każdy dobrze wie
że wszystko co dobre kiedyś kończy się

łop łop łop
jedzie jedzie chłop
i choć w koszyku prąd
grawitacja mówi stop
rowerku gaz
ale znim wlazł
grawitacji mówimy pas
tyle sił jest w nas
oł oł oł
to nie wioter wioł
pobita leży flaszka
którą z półki wziął
hej hej sokoły
góry lasy doły
zaliczył dołów sto
po drodze do stodoły