Tekst piosenki:
Stoję nad przepaścią, walkę toczę
Czy na nogi, czy na główkę skoczę
Patrzę w dół, w odmęty gęstej cieczy
Nie wiadomo, czy coś na dnie leży
Nie ma, że boli
Zamknięty w słoiku, marynowany męski kształt
Do ściany przyciska cię świat, a uciec nie ma jak
Wieko boleśnie uciska ci głowę
Ciśnienie wypycha do góry ciało niegotowe
Zamknięty w słoiku, marynowany męski kształt
Do ściany przyciska cię świat, a uciec nie ma jak
Wieko boleśnie uciska ci głowę
Ciśnienie wypycha do góry ciało niegotowe
Ciało, ciało, ciało, żeby mi się chciało
Ciało, ciało, ciało, żeby mi się chciało
Ciało niegotowe
Jeszcze zrobię ręce, nogi
Zbiorę się w sobie
Bez glutenu, na sojowym jadę
Woda kokosowa, z ryżu wafel
Zerkam w dół na bieżnie, cała płonie
Wyobrażeń, zwidów nie dogonię
Nie ma, że boli
Zamknięty w słoiku, marynowany damski kształt
Do ściany przyciska cię świat, a uciec nie ma jak
Wieko boleśnie uciska ci głowę
Ciśnienie wypycha do góry ciało niegotowe
Zamknięty w słoiku, marynowany damski kształt
Do ściany przyciska cię świat, a uciec nie ma jak
Wieko boleśnie uciska ci głowę
Ciśnienie wypycha do góry ciało niegotowe
Ciało, ciało, ciało, żeby mi się chciało
Ciało, ciało, ciało, żeby mi się chciało
Ciało niegotowe
Jeszcze zrobię ręce, nogi
Zbiorę się w sobie
Nie ma, że boli
Nie ma, że boli
Nie ma, że boli
Nie ma, że boli
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):