Wystarczy się zalogować, aby wyłączyć wszystkie reklamy. Zapraszamy do naszej społeczności!
Zaloguj się
i wykorzystaj wszystkie możliwości serwisu!Popularne teksty
15. U2 - Happiness
Boy Color - La Media Vuelta
Brak teledysku
Dodaj teledysk
Tekst dodał(a): ndugdh
Edytuj tekst
Tłumaczenie dodał(a): ndugdh
Edytuj tłumaczenie
Teledysk dodał(a): brak
Dodaj teledysk
Tekst piosenki:
Yo quiero ver, a mi mujer
Yo quiero ver como lo mueve
Yo quiero ver, a mi bebé
Yo quiero ver como lo baila
Da media vuelta, cuenta una dos y tres
Y ya perdí la cuenta
Pierdo ya hasta el interés
Y si tu me dejas yo te pego a la pared
Si te encuentras suelta
Yo me encuentro suelto también
Da media vuelta, cuenta una dos y tres
Y ya perdí la cuenta
Pierdo ya hasta el interés
Y si tu me dejas yo te pego a la pared
Si te encuentras suelta
Yo me encuentro suelto también
Relájate y ven conmigo
Yo quiero explorarte
Quiero ser testigo del roce de tu piel juntándose conmigo
Quiero ser tu abrigo
Quiero ser el hombre que te de castigo por detrás
Y llevarte al cielo
Quiero demostrar que yo soy sincero
Y si a ti te gusta yo te meto el dedo
Mami mueve que tu sabes que yo estoy en celo
Ella se lo piensa y no sabe que hacer
Mucha discoteca solo quieren beber
Le gustan los carteles, le llama las mujeres
Ella enloquece y mueve el culo suave
Ella se lo piensa y no sabe que hacer
Mucha discoteca solo quieren beber
Le gustan los carteles, le llaman las mujeres
Ella enloquece y mueve el culo suave
Muevelo, damelo
Mira pa’lante y síguelo
Muevelo, dámelo
No pares chiquilla me gusta
Da media vuelta, cuenta una dos y tres
Y ya perdí la cuenta
Pierdo ya hasta el interés
Y si tu me dejas yo te pego a la pared
Si te encuentras suelta
Yo me encuentro suelto también
Soy tu papá color, el matador
Te saco la sonrisa mientras canto mi canción
No soy el mejor, tampoco el mas cabron pero voy quitando
Yo tengo mi don de llevarme a cualquiera
India, blanca o morena
Con un fondo bueno y tremenda delantera... uff
Me pongo contento e intento hacerte daño
Darte fuerte como un tormento
Ay como tu lo mueves , yo pierdo los papeles
Ella se piensa que soy santo y no le conviene
Ella se piensa que soy tonto solo la mantiene
Y todas la mujeres saben lo que quieren, no lo que prefieren
Ella se lo piensa y no sabe que hacer
Mucha discoteca solo quieren beber
Le gustan los carteles, le llaman las mujeres
Ella enloquece y mueve el culo suave
Ella se lo piensa y no sabe que hacer
Mucha discoteca solo quieren beber
Le gustan los carteles, le llaman las mujeres
Ella enloquece y mueve el culo suave
Yo quiero ver como lo mueve
Yo quiero ver, a mi bebé
Yo quiero ver como lo baila
Da media vuelta, cuenta una dos y tres
Y ya perdí la cuenta
Pierdo ya hasta el interés
Y si tu me dejas yo te pego a la pared
Si te encuentras suelta
Yo me encuentro suelto también
Da media vuelta, cuenta una dos y tres
Y ya perdí la cuenta
Pierdo ya hasta el interés
Y si tu me dejas yo te pego a la pared
Si te encuentras suelta
Yo me encuentro suelto también
Relájate y ven conmigo
Yo quiero explorarte
Quiero ser testigo del roce de tu piel juntándose conmigo
Quiero ser tu abrigo
Quiero ser el hombre que te de castigo por detrás
Y llevarte al cielo
Quiero demostrar que yo soy sincero
Y si a ti te gusta yo te meto el dedo
Mami mueve que tu sabes que yo estoy en celo
Ella se lo piensa y no sabe que hacer
Mucha discoteca solo quieren beber
Le gustan los carteles, le llama las mujeres
Ella enloquece y mueve el culo suave
Ella se lo piensa y no sabe que hacer
Mucha discoteca solo quieren beber
Le gustan los carteles, le llaman las mujeres
Ella enloquece y mueve el culo suave
Muevelo, damelo
Mira pa’lante y síguelo
Muevelo, dámelo
No pares chiquilla me gusta
Da media vuelta, cuenta una dos y tres
Y ya perdí la cuenta
Pierdo ya hasta el interés
Y si tu me dejas yo te pego a la pared
Si te encuentras suelta
Yo me encuentro suelto también
Soy tu papá color, el matador
Te saco la sonrisa mientras canto mi canción
No soy el mejor, tampoco el mas cabron pero voy quitando
Yo tengo mi don de llevarme a cualquiera
India, blanca o morena
Con un fondo bueno y tremenda delantera... uff
Me pongo contento e intento hacerte daño
Darte fuerte como un tormento
Ay como tu lo mueves , yo pierdo los papeles
Ella se piensa que soy santo y no le conviene
Ella se piensa que soy tonto solo la mantiene
Y todas la mujeres saben lo que quieren, no lo que prefieren
Ella se lo piensa y no sabe que hacer
Mucha discoteca solo quieren beber
Le gustan los carteles, le llaman las mujeres
Ella enloquece y mueve el culo suave
Ella se lo piensa y no sabe que hacer
Mucha discoteca solo quieren beber
Le gustan los carteles, le llaman las mujeres
Ella enloquece y mueve el culo suave
Dodaj adnotację do tego tekstu » Historia edycji tekstu
Tłumaczenie :
Pokaż tłumaczenieChcę widzieć moją kobietę
Chcę widzieć jak tym rusza
Chcę widzieć moje kochanie
Chcę widzieć jak to tańczy
Zrób półobrót, licz jeden, dwa i trzy
Już straciłem rachubę
Tracę już nawet zainteresowanie
I jeśli mi pozwolisz, przysunę Cię do ściany
Jeśli czujesz luz
Ja też go czuję
Zrób półobrót, licz jeden, dwa i trzy
Już straciłem rachubę
Tracę już nawet zainteresowanie
I jeśli mi pozwolisz, przysunę Cię do ściany
Jeśli czujesz luz
Ja też go czuję
Zrelaksuj się i chodź ze mną
Chcę Cię zdobyć
Chcę być świadkiem kontaktu Twojej skóry ze mną
Chcę być Twoim płaszczem
Chcę być facetem, który wyznaczy Ci karę od tyłu
I zabierze Cię do nieba
Chcę pokazać, że jestem szczery
I jeśli to lubisz, to włożę Ci palec
Mamuśko ruszaj się, przecież wiesz, że to mój okres godowy
Ona o tym myśli i nie wie co zrobić
Duża impreza, wszyscy chcą pić
Podobają im się plakaty, nazywają je kobietami
Ona wprawia w szał i rusza delikatnie tyłkiem
Ona o tym myśli i nie wie co zrobić
Duża impreza, wszyscy chcą pić
Podobają im się plakaty, nazywają je kobietami
Ona wprawia w szał i rusza delikatnie tyłkiem
Ruszaj się, daj mi to
Patrz przed siebie i kontynuuj
Ruszaj się, daj mi to
Nie przestawaj maleńka, to mi się podoba
Zrób półobrót, licz jeden, dwa i trzy
Już straciłem rachubę
Tracę już nawet zainteresowanie
I jeśli mi pozwolisz, przysunę Cię do ściany
Jeśli czujesz luz
Ja też go czuję
Jestem Twoim kolorowym tatusiem, matadorem
Gdy śpiewam, wywołuję u Ciebie uśmiech
Nie jestem najlepszy ani najcwańszy, ale wymiatam
Mam dar do zdobycia każdej
Hinduski, białej czy czarnej
O dobrej twarzy i zajebistych zderzakach... uff
Cieszę się i próbuję zrobić Ci krzywdę
Wchodząc w Ciebie mocno jak żywa tortura
Jak Ty się ruszasz, tracę rozum
Ona myśli, że jestem święty i to jej nie pasuje
Ona myśli, że jestem głupi i to ją utrzymuje
I wszystkie kobiety wiedzą czego chcą, a nie co wolą
Ona o tym myśli i nie wie co zrobić
Duża impreza, wszyscy chcą pić
Podobają im się plakaty, nazywają je kobietami
Ona wprawia w szał i rusza delikatnie tyłkiem
Ona o tym myśli i nie wie co zrobić
Duża impreza, wszyscy chcą pić
Podobają im się plakaty, nazywają je kobietami
Ona wprawia w szał i rusza delikatnie tyłkiem
Chcę widzieć jak tym rusza
Chcę widzieć moje kochanie
Chcę widzieć jak to tańczy
Zrób półobrót, licz jeden, dwa i trzy
Już straciłem rachubę
Tracę już nawet zainteresowanie
I jeśli mi pozwolisz, przysunę Cię do ściany
Jeśli czujesz luz
Ja też go czuję
Zrób półobrót, licz jeden, dwa i trzy
Już straciłem rachubę
Tracę już nawet zainteresowanie
I jeśli mi pozwolisz, przysunę Cię do ściany
Jeśli czujesz luz
Ja też go czuję
Zrelaksuj się i chodź ze mną
Chcę Cię zdobyć
Chcę być świadkiem kontaktu Twojej skóry ze mną
Chcę być Twoim płaszczem
Chcę być facetem, który wyznaczy Ci karę od tyłu
I zabierze Cię do nieba
Chcę pokazać, że jestem szczery
I jeśli to lubisz, to włożę Ci palec
Mamuśko ruszaj się, przecież wiesz, że to mój okres godowy
Ona o tym myśli i nie wie co zrobić
Duża impreza, wszyscy chcą pić
Podobają im się plakaty, nazywają je kobietami
Ona wprawia w szał i rusza delikatnie tyłkiem
Ona o tym myśli i nie wie co zrobić
Duża impreza, wszyscy chcą pić
Podobają im się plakaty, nazywają je kobietami
Ona wprawia w szał i rusza delikatnie tyłkiem
Ruszaj się, daj mi to
Patrz przed siebie i kontynuuj
Ruszaj się, daj mi to
Nie przestawaj maleńka, to mi się podoba
Zrób półobrót, licz jeden, dwa i trzy
Już straciłem rachubę
Tracę już nawet zainteresowanie
I jeśli mi pozwolisz, przysunę Cię do ściany
Jeśli czujesz luz
Ja też go czuję
Jestem Twoim kolorowym tatusiem, matadorem
Gdy śpiewam, wywołuję u Ciebie uśmiech
Nie jestem najlepszy ani najcwańszy, ale wymiatam
Mam dar do zdobycia każdej
Hinduski, białej czy czarnej
O dobrej twarzy i zajebistych zderzakach... uff
Cieszę się i próbuję zrobić Ci krzywdę
Wchodząc w Ciebie mocno jak żywa tortura
Jak Ty się ruszasz, tracę rozum
Ona myśli, że jestem święty i to jej nie pasuje
Ona myśli, że jestem głupi i to ją utrzymuje
I wszystkie kobiety wiedzą czego chcą, a nie co wolą
Ona o tym myśli i nie wie co zrobić
Duża impreza, wszyscy chcą pić
Podobają im się plakaty, nazywają je kobietami
Ona wprawia w szał i rusza delikatnie tyłkiem
Ona o tym myśli i nie wie co zrobić
Duża impreza, wszyscy chcą pić
Podobają im się plakaty, nazywają je kobietami
Ona wprawia w szał i rusza delikatnie tyłkiem
Historia edycji tłumaczenia
| Autor: |
(brak) Edytuj metrykę |
|---|
Komentarze (0):