Tekst piosenki:
W robocie w piątek gruby rzucił dziś "idziemy pić!"
50 złotych ściepy w kasku - "młody w przerwie idź!"
3/4 poszło przed fajrantem, młody zatacza się
Kierownik zmiany widzi to - jednego w piciu mniej
Polej gruby wódy, niech przeleje się
Przecież jutro możesz leżeć cały dzień
Polej Gruby wódy, młody ma już dość
Jak dojdzie do domu? Odstawimy go
Odstawimy go, odstawimy go
Wódeczki moc jak olej napędowy
Zapnij pas i jabadabadabadaaaa!
Wódeczki smak słodki jak usta Twe
Pocałuj mnie, do dna, w mordęęę!
W bloku młodego wściekła matka wciągnęła za drzwi
I wtedy rudy się przekonał: "dobra, będę pił"
Kadeta zaparkował, młody będzie pilnował
Ze szczęścia flaszka poszła w ruch - zostało tylko dwóch
Polej gruby wódy, niech przeleje się
Przecież jutro możesz leżeć cały dzień
Polej gruby wódy, rudy pije też
Kiedy będzie jechał? Jak wyśpimy się
jak wyśpimy się, jak wyśpimy się
Wódeczki moc jak olej napędowy
Zapnij pas i jabadabadabadaaaa!
Wódeczki smak słodki jak usta Twe
Pocałuj mnie, do dna, w mordęęę!
Po kilku barach dosyć tego, idziemy do grubego
Gruby niechętnie zgodził się, bo matka śpi u niego
Siedliśmy w kuchni po cichutku, gruby przymknął drzwi
Uniosłem zdrowie, gruby! Gruby? A gruby śpi
Polej gruby wódy, gruby smacznie śpi
A matka grubego zagląda przez drzwi
"Dobry wieczór Pani" - "raczej dzień dobry"
No to ja się zbieram, wracam do żony
Wracam do żony, wracam do żony
Wódeczki moc jak olej napędowy
Zapnij pas i jabadabadabadaaaa!
Wódeczki smak słodki jak usta Twe
Pocałuj mnie, do dna, w mordęęę!!
Wychodzę z klatki, piąta rano, wali słońce w pysk
Włączam telefon, ożesz w mordę - w domu będzie ryk
Pół godziny w tą, czy pół godziny w tę
Monopolowy skusił mnie - zajebałem się!
jabadaba, jabadaba, jabadaba
jabadaba, jabadaba, jabadaba
jabadaba, jabadaba, jabadaba
jabadaba, jabadaba, jabadaba, jabadaba, jabadaba, jabadaba doooooo!
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):