BTM Batman, Lidwin - Kręte ścieżki

Ja w tekstach, jak w życiu jak facet wolę głębiej
Zaciskam werset zakładając hejtom pętlę
I wierz mi nie pęknę, bo obrałem tą ścieżkę
I dążę do celu, by życia nie nazwać bezsens
To ścieżki kręte, nie budują tu tej nudy
Bo dzięki nim nie ma życiowej obłudy
Jest czym się trudzić no i to nabiera sensu
Jest problem, jest cel do grobowej deski kresu
Mimo je**nego stresu czuje się zadowolenie
Jeśli się osiągnie cel, jeśli nie to wk*rwienie
To rozwidlenie dróg, te opcje, te decyzje
I jak każdy wokół chcę iść po prostu wyżej
A na góry szczycie chcą cię zepchnąć, żebyś upadł
Wystarczy jeden błąd i się stoczysz po tych górach
Jak nie zrobi to depresja, zrobi człowiek, żebyś nie wstał
Uważaj dokąd idziesz i jak chodzisz po tych ścieżkach

Ścieżki są labiryntem, korytarze drogowskazem
I nie wchodź za głęboko, bo się zgubisz tu tym razem
Ten czas pokaże, człowiek jest mały jak karzeł
A ta ścieżka jest zbyt długa, a ten czas jest Minotaurem x2

Bywają szybkie drogi, proste drogi, kręte drogi, wolne drogi
Na której nie spotkasz ludzie rzucają kłody pod nogi
Jestem tu by zmienić grę ??
Chyba, że wyłapię AIDS, bo za bardzo je*ie grę
Nie wybrałem drogi do nawracania przez majka
Raczej zacierałem ? do obrazu w czarnych barwach
Nie dostanę za to lajka, dla mnie rap to nie jest bieda
Biedne myślenie gamoni, że ja nigdy się nie sprzedam
Jak jesteś taki debil zostaniesz tym debilem
Z pracą wartą bańkę albo z debetem i tyle
Stać mnie na to, żeby chcieć więcej niż unieść potrafię
Bez żebrania o cokolwiek, wzbogacając dyskografię
Jak jesteś ortodoksem, to ode mnie spierdalaj
Jak kochasz tylko sample, to ode mnie spierdalaj
Udław się winylami, oldschoolem i kasetami
Na mnie czeka drum and bass i życie usłane różami

Ścieżki są labiryntem, korytarze drogowskazem
I nie wchodź za głęboko, bo się zgubisz tu tym razem
Ten czas pokaże, człowiek jest mały jak karzeł
A ta ścieżka jest zbyt długa, a ten czas jest Minotaurem x2