Charlie Handsomer - Święta, święta...

Zwrotka I

Kiedy po ciężkim roku, trudnym roku,
znowu chcesz kochania?
Mija chwila, za chwilą, czas za czasem,
moment zawahania?
Co dalej robić mam ze swoim życiem,
gdy przez pustkę mknę?
Jedyna szansa, że w tym roku może,
ktoś przytuli mnie?

　
Refren:

Bo idą:
Święta, święta, święta,
ta Noc jest uśmiechnięta (święta, świeta)...
Cudowne:
Święta, święta, święta,
niech każdy to pamięta (święta, święta)...
　
　
Zwrotka II

Kiedy ponownie z wichrem,
Twoje życie bierze nie te tory,
To właśnie tejże nocy,
w pięknym blasku, zginą złe potwory,
I każda chwila życia, co nie była,
taka, jak być miała,
może się zmienić w świetle boskiej chwały i być doskonała,
　
　
Refren:
　
Bo idą:
Święta, święta, święta,
ta Noc jest uśmiechnięta (święta, świeta)...
Cudowne:
Święta, święta, święta,
niech każdy to pamięta (święta, święta)...
　
　
Zwrotka III
　
Niechaj czcigodna łaska, Boża łaska,
znów Ciebie uzdrowi,
tak jak śliczne dzieciątko, wszystkich Ludzi
na Świecie pozdrowi,
nie patrz na innych winy, cudze grzechy,
zajrzyj w głębie siebie,
i Najpiękniejsza, Boża gwiazdka wtedy zaświeci na Niebie
　
　
Refren:

Bo idą:
Święta, święta, święta,
ta Noc jest uśmiechnięta (święta, świeta)...
Cudowne:
Święta, święta, święta,
niech każdy zapamięta (święta, święta)...
Za chwilę:
Święta, święta, święta,
ta Noc jest uśmiechnięta (święta, świeta)...
I zaraz:
Święta, święta, święta,
niech każdy to pamięta (święta, święta)...
(de capo al fine)... aż do wyciszenia...