Tekst piosenki:
Nie wiem czemu tak
Nie wiem nagle po co
Ale kochana, to nasze coś wróciło
I mnie trzyma tak
Jakbym nastkiem był
Jakbym życie żył
Jakbym życie żył
Kołysze nas
Jak na łajbie długi czas
W tak uczucia rzuca nami
Raz zasmuca, raz nas bawi
Połknij wstyd
I zapomnij jak smakuje
Z doświadczenia dobrze wiesz
Że jeszcze dzisiaj go wyplujesz
To pozory, humoru
Niewłaściwe tory
Dzisiaj widzę cię jak dawniej
Niechaj winy spoczną na dnie
Dalej, dojrzalej
Wyznaczmy nowe drogi
Za dużo do stracenia
Żeby nagle zmieniać login
Nie wiem czemu tak
Nie wiem nagle po co
Ale kochana, to nasze coś wróciło
I mnie trzyma tak
Jakbym nastkiem był
Jakbym życie żył
Jakbym życie żył
Pytają nas
Mówią czego nam brakuje
Dwa za krtótkie w swoim brzmieniu
Spytaj w innym pokoleniu
A ja patrząc w lustro
Spokój chcę mieć w oczach
Móc samemu wybrać
W które życie zjechać mam pobocza
Nie wiem czemu tak
Nie wiem nagle po co
Ale kochana, to nasze coś wróciło
I mnie trzyma tak
Jakbym nastkiem był
Jakbym życie żył
Nie wiem nagle po co
Ale kochana, to nasze coś wróciło
I mnie trzyma tak
Jakbym nastkiem był
Jakbym życie żył
Nie pozwól nam
Grać tak jak ktoś by chciał
Bo człowiek na ten świat
Przychodzi i odchodzi sam
Nie wiem czemu tak
Ale w butach wchodzą
Niezaproszeni, gdy chcesz pozostać sobą
Nie znaczy nic tutaj twoja godność
Zarządzą ciałem i życie ci ułożą
Nie wiem czemu tak
Mówią nagle po co
Ale kochana, dziś wolność to za mało
Bo granicę kraju każdy miewa swoją
I tak granicę widocznie ma też słowo
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):