Teksty piosenek > C > Czesław Niemen > Wspomnienie
2 700 141 tekstów, 31 923 poszukiwanych i 198 oczekujących

Czesław Niemen - Wspomnienie

Wspomnienie

Wspomnienie

Tekst dodał(a): marttina Edytuj tekst
Tłumaczenie dodał(a): martanessa Edytuj tłumaczenie
Teledysk dodał(a): grundig2000 Edytuj teledysk

Tekst piosenki: Czesław Niemen - Wspomnienie

Mimozami jesień się zaczyna,
Złotawa, krucha i miła.
To Ty, to Ty jesteś ta dziewczyna,
Która, do mnie na ulicę wychodziła!

Od Twoich listów pachniało w sieni,
Gdym wracał zdyszany ze szkoły.
A po ulicach w lekkiej jesieni,
Fruwały za mną jasne anioły!

Mimozami zwiędłość przypomina,
Nieśmiertelnik żółty - październik.
To Ty, to Ty, moja jedyna,
Przychodziłaś wieczorem do cukierni!

Z przemodlenia, z przeomdlenia, senny,
W parku płakałem szeptanymi słowy.
Młodzik z chmurek prześwitywał jesienny,
Od mimozy złotej - majowy!

Ach, czułymi, przemiłymi snami,
Zasypiałem z nim gasnącym o poranku.
W snach dawnymi bawiąc się wiosnami,
Jak tą złotą, jak tą wonną wiązanką.

(c) 1967

 

Dodaj adnotację do tego tekstu » Historia edycji tekstu

Tłumaczenie: Czesław Niemen - Wspomnienie

Pokaż tłumaczenie
Autumn begins with mimosas,
Golden, frail and pleasant.
It is you, you're this girl,
Who used to come out to join me on the street!

Scent of your letters used to fill the hallway
When I came back, breathless, from school.
And in gentle autumn, bright angels
Used to fly behind me down the streets!

Withered mimosas remind of
Golden Imortelle - October.
It is you, it's you, my only one,
Who used to come to the cafe in the evening!

Because of praying too much, nearly fainting, drowsy,
I was crying in the park with whispered words.
Autumn crescent was shining through the clouds,
The colour of a golden mimosa - like in May!

Ah, with tender, pleasant dreams,
I used to fall asleep with the moon fading in the morning.
Playing with the memory of gone springs in my dreams,
Like with this golden, with this fragrant bouquet.

Historia edycji tłumaczenia

Tekst:

Julian Tuwim

Edytuj metrykę
Muzyka:

Marek Sart

Rok wydania:

1967

Wykonanie oryginalne:

Czesław Niemen & Akwarele (1967)

Covery:

Felicjan Andrzejczak, Kobranocka, Jacek Kotlarski, Janusz Radek, Piotr Salata, Michał Szpak, Paweł Tucholski, Grzegorz Turnau, Mateusz Ziółko, Karolina Żuk, Chór Janusza Panasewicza (Bitwa na głosy), Oleksandr Sukhomlin (2016), Mateusz Ziółko, Męskie Granie Orkiestra 2019

Płyty:

Niemen & Akwarele ‎– Dziwny Jest Ten Świat… (LP, 1967), Czesław Niemen (SP, 1967), Powracające melodyjki - Przeboje 30-lecia (1) (LP, składanka, 1974), Marek Sart - Mimozami jesień się zaczyna (LP, składanka, 1975), The Best of Niemen (LP, 1979), Dla Ciebie Ewo (LP, składanka, 1981), Czesław Niemen (MC, 1989), Czy nas jeszcze pamiętasz (MC, składanka), No To Co i Piotr Janczerski - Czesław Niemen i Akwarele - Popołudnie z młodością (CD, 1991), Dziwny jest ten świat (CD, 1996, 2002), Marek Sart - Komu piosenkę... (CD, 1997), Czas jak rzeka (CD, 2000), Najpiękniejsze ballady lat 60. (CD, składanka, 2000), Nasz Niemen (CD, 2009)

Ciekawostki:

Piosenka dotarła na 16. miejsce Listy Przebojów Programu III Polskiego Radia (1983).

Ścieżka dźwiękowa:

Przeklęta ziemia

Komentarze (29):
TomaszMiller 14.08.2025, 23:52
(0)
Kiedy przychodzi jesień, to musi być TA PIOSENKA!
Tuwim, Sart i Niemen...

INDAGATOR 15.12.2024, 13:18
(0)
@CarlaKK: podziękuj to niezapomnianemu,nieśmiertelnemu i wspaniałemu polskiemu poecie,Julianowi Tuwimowi :). Pozdrawiam świątecznie :)).

Pokaż powiązany komentarz ↓

INDAGATOR 15.12.2024, 13:16
(+1)
@tomp3: Nauczono mnie,że do tłumaczenia jakiejkolwiek twórczości literackiej, w tym poezji,należy podchodzić bardzo ostrożnie i rzecz jasna z sercem,rozumem i wiedzą na temat specyfiki językowej,np.języka polskiego. Podejmując się tłumaczenia polskiej poezji (lecz nie tylko), trzeba być trochę poetą (a nawet więcej). I idąc tym tropem, całkowicie zgadzam się z Pana uwagami.Pozdrawiam :)

Pokaż powiązany komentarz ↓

INDAGATOR 15.12.2024, 13:04 (edytowany 2 razy)
(+1)
Myślę,że warto poznać bardzo ciekawą i interesującą historię losów piosenki pt. "Wspomnienie" wykonywanej przez Śp.Czesława Niemena. Trochę obszerna,lecz moim zdaniem,warta przytoczenia.
"Marek Sart jest nie tylko kompozytorem, jest także z wykształcenia polonistą. Nic więc dziwnego, że jako młody, wrażliwy chłopak, jak zresztą wielu, przed nim i po nim interesował się poezją. Coś tam nawet próbował pisać, ale stwierdził, że inni robią to znacznie lepiej od niego i wkrótce poprzestał już tylko na czytaniu wierszy. Głównie jak wielu przed nim i po nim, Juliana Tuwima. Tylko, że Marek Sart miał szczęście poznać Tuwima osobiście. Przyjaźniłem się z Jurkiem Ficowskim, wspomina, a on dobrze znał Tuwimów, toteż po jakimś czasie razem zaczęliśmy bywać w ich podwarszawskiej willi w Aninie. Gdyby jej ściany umiały mówić, przypomniałyby zapewne taką rozmowę z początku lat pięćdziesiątych ubiegłego wieku:
Sart: Mistrzu, napisałem muzykę do pańskiego wiersza czy zechciałby Pan posłuchać?
Tuwim się zgodził, a po przesłuchaniu powiedział:
– Po co się Pan brał za wiersz? Przecież ja jestem autorem tekstu do dziesiątków piosenek, niech Pan zostawi te nutki, napiszę coś specjalnie.
Zmył mnie z tym, opowiada kompozytor, a ja sobie pomyślałem, że jak jemu się nie podoba, to, to jest chała. Po latach, dopuszcza wszakże i inne powody braku zainteresowania Mistrza. To był jeden z ukochanych wierszy poety. Kiedy Polskie Radio poprosiło go o nagranie kilku utworów, ten znalazł się wśród wybranych. Uważał więc go za skończoną całość, której żadna muzyka nie jest już potrzebna. Przez uprzejmość wolał więc dopisać nowy tekst. Tak, ale gdyby dopisał, czy znalazłaby się w nim fraza „od twoich listów pachniało w sieni, gdym wracał zdyszany ze szkoły”? Nie dziwi więc, że słowa wiersza „Wspomnienie”, ułożyły się kompozytorowi w melodię. Tyle, że nie była to do końca ta melodia, którą dziś wszyscy znają.

Minęło piętnaście lat. Tylko raz, w tym czasie, kompozytor wyjął piosenkę z dna szuflady. Tworzył na początku lat sześćdziesiątych w hotelu Bristol teatrzyk piosenki. Szukając repertuaru zaproponował „Wspomnienie” jednemu z warszawskich aktorów. Wykonanie było tak dalece niezadowalające, że utwór szybko wycofano z programu. Przypomnijmy, nie był to do końca ten utwór, który dziś wszyscy znają.

W 1967 r. Czesław Niemen i Akwarele, przygotowywali swój pierwszy album. Piosenkarz był wtedy w wirze komponowania, ale zdawał sobie sprawę z niedostatków warsztatu. Przyprowadził go do mnie Franciszek Walicki, wspomina Marek Sart. Spotykaliśmy się u Czesia, albo u mnie, ja mu podpowiadałem jakieś rozwiązania, konsultowałem. Był żarliwym chłopakiem, bardzośmy się polubili. Któregoś dnia przyjechał i powiada „Panie Marku (zwracał się jeszcze wtedy do mnie „Panie Marku”), kończę z Akwarelami płytę, ale brakuje mi jeszcze czegoś delikatnego, balladowego”. Znałem lepiej jego wyobraźnię niż Tuwima, poza tym wiedziałem, że zaczyna interesować się poezją. Zagrałem mu „Wspomnienie”. Reakcja była natychmiastowa. „Musi mi Pan to dać”, powiedział, „ja zrobię z tego przebój”.
Napisany w innej epoce utwór trzeba było przearanżować i dostosować do potrzeb Niemena. Zaczęły się żmudne prace, głównie nad upraszczaniem harmonii, bo tego żądał wokalista, a kiedy pewnego dnia zagrał ten charakterystyczny wstęp u-u u-u-u u-u-u Sart powiedział: Nic więcej nie ruszaj, to jest skończona piosenka. Na to Niemen mu się zrewanżował: Nawet gdyby przyszedł tu Beethoven i przyniósł mi „Piątą Symfonię”, to wybrałbym pańską melodię. Jest wszakże jeszcze jeden element, który dodaje ostatecznego smaku piosence. To, jak mawia kompozytor „joczki”, albo „triolki”, charakterystyczne, fortepianowe ozdobniki. Kiedy Niemen przyniósł utwór na próbę, Marian Zimiński, pianista Akwareli, miał powiedzieć: Kupiłem ostatnio płytę Jamesa Browna. Tam są takie zagrywki na pianie, wykombinuję zaraz coś w tym stylu. I wykombinował. Dopiero wtedy całość się domknęła do postaci, przyznają Państwo, doskonałej. Mierzył się z tą piosenką, niefortunnie, Staszek Sojka, monumentalną, choć wzorowaną na pierwowzorze wersję zaproponował chór Cantate Deo, bardzo interesująco brzmi „Wspomnienie”, kiedy z towarzyszeniem big bandu śpiewa je Felicjan Andrzejczak.
Na kilka miesięcy przed śmiercią, spotkałem Niemena na jakimś zebraniu, wspomina Marek Sart. Podczas przerwy podszedł do mnie, popatrzył i powiada: „Marek, ja to tylko mam do ciebie żal, żeś ty nie napisał ze mną kilku piosenek”. Ja trochę to zaniedbałem, odpowiedziałem, bo myślałem, że może ty nie chcesz. Tak jakoś rozliczyliśmy tę naszą twórczość.

INDAGATOR 15.12.2024, 12:56
(+2)
@meloman33: Cześć, nie wiem skąd masz taką dziwną informację, lecz ponad wszelką wątpliwość utwór ten powstał w 1967 roku,za sprawą Autor słów: Juliana Tuwima i autora muzyki Marka Sarta. Zaś resztę informacji (mim zdaniem dość ciekawych) umieściłem w swoim komentarzu powyżej.Pozdrawiam :).

Pokaż powiązany komentarz ↓

Pietnas 31.10.2022, 11:27
(+2)
Ta piosenka to polska klasyka. I dzieło. Bo powstała ona nie dla komercji i pieniędzy - lecz z serca.

Pietnas 31.10.2022, 11:21
(+2)
@tomp3: Czesław Niemen śpiewa, oddaje niczym hołd - jesieni. To jesień jest tą dziewczyną, jedyną. Czyli dobrze przetłumaczone "which".

Pokaż powiązany komentarz ↓

meloman33 9.06.2020, 15:54
(0)
Hmmm. Jeśli 1967, to jakim cudem Czesław Niemen zaśpiewał to w Opolu 1965??? Dysponuję tym nagraniem...

henrykbio 12.10.2014, 10:55
(+3)
Pachnie nadal w sieni.

duszencja 27.03.2014, 11:05
(+3)
@anit1951: tak, wzrusza, za każdym razem ...

Pokaż powiązany komentarz ↓

UAX 16.01.2014, 16:22
(+3)
WSPOMNIENIA SUPER :(((((((((((

marekzienkiewic 27.09.2013, 18:43
(+4)
To jest supcio nawet bardziej !!!!

anit1951 12.02.2013, 16:08
(+13)
PIękna piosenka!Tak śpiewać umiał tylko ON.Setki razy już słuchałam tej piosenki i ciągle na nowo mnie wzrusza!

grazynasedzikow 12.02.2013, 15:20
(+9)
polska poezja i Niemen to jest właśnie to

milaczku 14.07.2012, 18:11
(+8)
przepiękne wykonanie..na zawsze mam w swoim sercu

CarlaKK 26.02.2012, 11:28
(+6)
Słowa ponadczasowe..

tomp3 24.10.2011, 09:02
(+6)
Mały, acz uwłaczający, błąd w tłumaczeniu:

"It is you, you're that girl
[Which] to me on the street came out."
Powinno być "who", chyba, że dziewczyna jest rzeczą, wtedy byłoby ok.
(pomijając, że wiele zdań brzmi w stylu Yody)

jenny94 2.10.2011, 14:08
(+7)
Niesamowita,porostu cudowna piosenka;)

sisi1912 13.06.2011, 22:07
(+4)
Cudownie super głos

martanessa 10.05.2011, 17:14
(+6)
cudownie ...

tekstowo.pl
2 700 141 tekstów, 31 923 poszukiwanych i 198 oczekujących

Największy serwis z tekstami piosenek w Polsce. Każdy może znaleźć u nas teksty piosenek, teledyski oraz tłumaczenia swoich ulubionych utworów.
Zachęcamy wszystkich użytkowników do dodawania nowych tekstów, tłumaczeń i teledysków!


Regulamin | Kontakt | FAQ | Polityka prywatności | Ustawienia prywatności