Tekst piosenki:
(4x)
O Ela,Ela.
Poniedziałek, kto wymyślił taki dzień?
Cały czas głowa boli, boli mnie.
Do roboty nie chce mi się wstać,
To ciągle ze mną jest ten głupi, głupi kac.
A we wtorek zaczynam lekko żyć,
Stara nad głową ciągle truje mi.
Ze jestem leń, że obie ręce lewe mam,
A ja to przecież wszystko w dupie mam.
Ref.:
Bo jest impreza, na maxa jest impreza,
Tanie wino w głowach nam zamiesza.
Będzie jazda, jazda na całego,
Dzisiaj z Elą zatańczysz mój kolego.
O Ela, Ela poznaj mego przyjaciela,
O Ela, Ela weż go sobie teraz weź.
O Ela, Ela dotknij mego przyjaciela,
O Ela, Ela niech poleci złoty deszcz.
No i środa, jak mija szybko czas,
Sam nie wiem znowu gdzie, co, kiedy no i jak.
W czwartek wiszę na komórze mej,
I ciągle słyszę...
Wreszcie piątek, to ukochany dzień,
Dzisiaj z kumplami już na browar umówiłem się.
No bo jutro, ten wymarzony dzień,
I spełni się nasz wielki erotyczny sen.
Ref.:
Bo jest impreza, na maxa jest impreza,
Tanie wino w głowach nam zamiesza.
Będzie jazda, jazda na całego,
Dzisiaj z Elą zatańczysz mój kolego.
O Ela, Ela poznaj mego przyjaciela,
O Ela, Ela weż go sobie teraz weż.
O Ela, Ela dotknij mego przyjaciela,
O Ela, Ela niech poleci złoty deszcz.
(c) 2001 wyk.: Bartłomiej Padyasek
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (4):