Tekst piosenki:
[Zwrotka 1]
Zepchnij mnie na głęboką wodę
Tylko wtedy doświadczę, ile naprawdę znieść mogę
Lekko tknij, a martwe ciało się stoczy
Nie zniosą widoku tego jej oczy
[Przedrefren]
Jestem słaby jak wino z wodą zmieszane
A ona wciąż trzyma choć szans nie dawałem
Słaby jak deszcz w środku lipca w południe
Co po same brzegi wypełnia me studnie
[Refren]
Mimo woli płyną łzy, a moja twarz
Odbija się w trumnie
Choć z zazdrości wiersze piszę, nie to nie ja
To już robi się nudne
Robi się
[Zwrotka 2]
Zepchnij mnie
Odnajdę się wreszcie
Obudź się
Masz wszystko co zechcesz
Tylko zobacz a nie patrz, zobacz a nie patrz
Obok będzie szczęście
Tyle już go masz, tyle już go masz
Podnieś je wreszcie
[Przedrefren]
Jestem słaby jak wino z wodą zmieszane
A ona wciąż trzyma choć szans nie dawałem
Słaby jak deszcz w środku lipca w południe
Co po same brzegi wypełnia me studnie
[Refren]
Mimo woli płyną łzy, a moja twarz
Odbija się w trumnie
Choć z zazdrości wiersze pisze, nie to nie ja
To już robi się nudne
Mimo woli płyną łzy, a moja twarz
Odbija się w trumnie
Choć z zazdrości wiersze pisze, nie to nie ja
To już robi się nudne
Robi się nudne
Robi się, robi się nudne
Robi się, robi się nudne
Robi się
[Outro]
Zepchnij mnie na głęboką wodę
Tylko wtedy doświadczam ile naprawdę znieść mogę
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):