Doechii - Death Roll

Zwrotka 1
Pędzę autostradą, gdy potrzebuję wiatru, ej
Wino i chińszczyzna, gdy czuję się nieswojo
Padam na kolana, biorę kreskę, potrzebuję impulsu
Wpadając do kabiny, bełkoczę, nie mówiąc prawdy
Gdy pot spływa po moim ciele
Rozmyślam, jak to się stało, że tak się skończyło?
Rozważam, jak się tak wzbogaciłam, zdobyłam te pieniądze?
Zastanawiam się, co wytwórnie widzą w kobiecie o takiej cerze jak ja
Zastanawiam się, co myślą moi przyjaciele, gdy mnie nie ma
Kocham, jak moje pomysły płyną, gdy się nie boję
Uwielbiam, jak moje biodra powoli się poruszają
Ale nie lubię, jak się czuję, gdy brakuje moich nałogów, jakbym mnie nie było

Refren
Zastanawiam się, zastanawiam się, zastanawiam się

Zwrotka 2
Śpię cały dzień, całą noc, nie ma czasu na pracę
Rzuciłam narzeczonego, nie damy rady
Złe dziewczyny się sparzą, ale teraz most jest spalony
I gdy stoły się odwrócą, nie możesz zadzwonić z powrotem
Dzwonisz, mam połączenie, ale nie mogę oddzwonić
Czuję się samotna i nie mogę tego opanować
Muszę coś udowodnić, nie ma czasu na wycofywanie się
Wycofać się, wrócić do tego, co zostawiłaś
Zastanawiam się, jaki jest sens, dlaczego walczyć?
Sięgam po skręta, zastanawiam się, po co go zapalać?
Czuję się taka nieogarnięta, zmęczona byciem miłą
Bycie miłym przynosi tylko złe interesy
Jeśli powtarzanie jest mistrzowską praktyką
To jestem matematykiem w modzie
Doechii-ana prezentuje śmieciowe couture
Twój strój to objazd, nie jestem żadną z tych dziwek

Refren
Zastanawiam się, zastanawiam się, zastanawiam się

Zwrotka 3
Straciłam przyjaciół, zrzucając ich jak martwą skórę
Straciłam przyjaciół i bliskich, którzy byli bliżsi od niego, te niekończące się wątki
Wolę wybrać siebie zamiast nich
Te luźne końce albo hymn, gdy krwawię i zanikam
Wiesz, muszę zwiększyć swoje udziały, muszę zwiększyć swój zysk, gdy jestem na zewnątrz
Zachować spokój, gdy jestem na zewnątrz trzeźwa, muszę zwiększyć swój zysk