Tekst piosenki: Duchu - Bomby
Wkurwiam się jak mi budzik dzwoni za dnia
Ci co życzą mi źle nie są tak mocni jak ja
Żyję po nocach,ucinam pogawędki pół biedy
Mówią mi skurwielu,chyba poznałem złe kobiety
W zimnie jestem w nerwach vel sople lodu
Oni widzą we mnie gwiazdę,ja chcę w sobie spokój
Jedne chcą miłości,księcia z marnych bajek
A ja wpisuje w google nową markę najek
U mnie spoko,mam dystans do problemów joł
Jakie '' nie ma wyjścia '' po jakiemu to?
Niby chcę stąd uciec,ale mam tylko flotę
To jakby ex Ci mówiła że wam było dobrze
Żyję tu,gdzie nie chcieli byśmy wrócić za ten czas
Gdzie szkoła życia lubi uczyć na błędach
Jak to,nie mamy siły,litości
Kiedy nawijam o życiu,to listy z miłości
Ref:
Kocham żyć jak żyje to moje hasło
Gdy gadam z nimi,chyba pomylili mnie z gwiazdą
Po raz kolejny ciągnie nas alko na dno
Jak wejdziemy,bomby na to miasto spadną
Trzymamy się razem,byle jak najdalej od problemów
A swój własny syf odgarniamy po swojemu
To nie raj,zbytnio tu kurwa nie za gorąco
Jak skinheadzi opierdalamy się na okrągło
Konrad,chodź na piwo,pierdol pasje
Muza mnie nie bawi i nie miej mi tego za złe
Gdy leci Duchu pewnie nie obchodzi Cię nic
Obchodzi go jak leci pewnie kiedy wchodzi na bit
Od niechcenia biegam rano za kwit
Kolego w tym miejscu nie miało tak być
Cholera podobno zły ze mnie typ
Świruje od paru zer na koncie kurwa i od zera
Żyje tak,by się czuć jak na miejskich osiedlach
I prędzej stąd wyjdę niż trzeźwy na zdjęciach
I choć niekiedy nie mamy farta z monetą
To i młodości za sobą,kurwa jak jara mnie to bo
Ref:
Kocham żyć jak żyje to moje hasło
Gdy gadam z nimi,chyba pomylili mnie z gwiazdą
Po raz kolejny ciągnie nas alko na dno
Jak wejdziemy,bomby na to miasto spadną
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu