Ebro - Big love

Była jak te emotikony, co je miałem w ulubionych, nie pytała o sałatę, czaisz,miała jej tony, ja myślałem o przyszłości a w niej miałem kaca., zaglądałem do kuchni, a tam jedynie sałata, ta, love jak big love, a może tylko pozory, pamiętam że właśnie tak sie zaczeło to love story, te same fale i lubiłem jak się złości bywało że chentnie oddał bym ją do adopcji, ty, gdyby nie te oczy, gdyby nie ten uśmiech, widzałem go Jak nawet wysłała smutną buźkę, czesała włosy za aparatami z luter, nadal to widzę, jak obejmuję poduszkę, bywało, że znużony, vzekałem jak uśnie, zanim to ja usne odużony je ust muśnięciami, w akademiku popijaliśmy różowe wino, może to nie była miłość...,
... Tylko big love