Wystarczy się zalogować, aby wyłączyć wszystkie reklamy. Zapraszamy do naszej społeczności!
Zaloguj się
i wykorzystaj wszystkie możliwości serwisu!Inne teksty piosenek
Eddy de Pretto
Popularne teksty
13. Nemo - The Code
Eddy de Pretto - Pause feat Yseult
Pause feat Yseult
Tekst dodał(a): marcinss2000
Edytuj tekst
Tłumaczenie dodał(a): marcinss2000
Edytuj tłumaczenie
Teledysk dodał(a): marcinss2000
Edytuj teledysk
Tekst piosenki:
Je n'veux pas y faire face
Je préfère me fuir, me fuir
Jusqu'à c'que je m'efface
Je préfère ne rien dire, ne rien dire
Je préfère oublier
Je préfère me mentir, me mentir
Être une chose, qu'une chose
On nous dit d'tenir toujours, sourire
Pour qui pour quoi jamais faiblir?
Dis, tu fais quoi pour pas périr?
On nous dit même comment rire
Comment faire genre pour se tenir
Toi tu fais quoi toujours pour obéir?
Pose sur mon épaule tes peines et tes plaies
S'il le faut, je viendrais les panser
(On se sait, on se sait)
Pose sur mon épaule tes larmes, s'il te plaît
S'il le faut, je viendrais les sécher
(On se sait, on se sait)
Un fond de tristesse qui va me die (qui va me die)
Pourquoi mes failles sont aussi claires, là, dans la grisaille?
Une dernière larme, je me relève toujours fier
Quand j'ai la rage, mais plus d'sourires en l'air
J'ai plus de hargne là, et je désarme là, jusqu'à me faire mal
Eh, eh, eh, eh
J'm'entends plus penser (eh), que des trucs sales plein la tête (eh)
Je ne dors plus, je n'bois plus, eh, voilà qu'mon cœur part en sucette
J'ai tout fait pour rien lâcher
Et tu sais toi, tu connais
Comment, ouais, j'suis épuisé
Pose sur mon épaule tes peines et tes plaies
S'il le faut, je viendrais les panser
(On se sait, on se sait)
Pose sur mon épaule tes larmes, s'il te plaît
S'il le faut, je viendrais les sécher
(On se sait, on se sait)
On nous dit d'tenir toujours, sourire
Pour qui pour quoi jamais faiblir?
Dis, tu fais quoi pour pas périr?
On nous dit même comment rire
Comment faire genre pour se tenir
Toi tu fais quoi toujours pour obéir?
Pose sur mon épaule tes peines et tes plaies
S'il le faut, je viendrais les panser
(On se sait, on se sait)
Pose sur mon épaule tes larmes, s'il te plaît
S'il le faut, je viendrais les sécher
(On se sait, on se sait)
Je préfère me fuir, me fuir
Jusqu'à c'que je m'efface
Je préfère ne rien dire, ne rien dire
Je préfère oublier
Je préfère me mentir, me mentir
Être une chose, qu'une chose
On nous dit d'tenir toujours, sourire
Pour qui pour quoi jamais faiblir?
Dis, tu fais quoi pour pas périr?
On nous dit même comment rire
Comment faire genre pour se tenir
Toi tu fais quoi toujours pour obéir?
Pose sur mon épaule tes peines et tes plaies
S'il le faut, je viendrais les panser
(On se sait, on se sait)
Pose sur mon épaule tes larmes, s'il te plaît
S'il le faut, je viendrais les sécher
(On se sait, on se sait)
Un fond de tristesse qui va me die (qui va me die)
Pourquoi mes failles sont aussi claires, là, dans la grisaille?
Une dernière larme, je me relève toujours fier
Quand j'ai la rage, mais plus d'sourires en l'air
J'ai plus de hargne là, et je désarme là, jusqu'à me faire mal
Eh, eh, eh, eh
J'm'entends plus penser (eh), que des trucs sales plein la tête (eh)
Je ne dors plus, je n'bois plus, eh, voilà qu'mon cœur part en sucette
J'ai tout fait pour rien lâcher
Et tu sais toi, tu connais
Comment, ouais, j'suis épuisé
Pose sur mon épaule tes peines et tes plaies
S'il le faut, je viendrais les panser
(On se sait, on se sait)
Pose sur mon épaule tes larmes, s'il te plaît
S'il le faut, je viendrais les sécher
(On se sait, on se sait)
On nous dit d'tenir toujours, sourire
Pour qui pour quoi jamais faiblir?
Dis, tu fais quoi pour pas périr?
On nous dit même comment rire
Comment faire genre pour se tenir
Toi tu fais quoi toujours pour obéir?
Pose sur mon épaule tes peines et tes plaies
S'il le faut, je viendrais les panser
(On se sait, on se sait)
Pose sur mon épaule tes larmes, s'il te plaît
S'il le faut, je viendrais les sécher
(On se sait, on se sait)
Dodaj adnotację do tego tekstu » Historia edycji tekstu
Tłumaczenie :
Pokaż tłumaczenieNie chcę się z tym zmierzyć
Wolę uciec, uciec
Dopóki nie zniknę
Wolę nic nie mówić, nic nie mówić
Wolę zapomnieć
Wolę okłamywać samą siebie, okłamywać samą siebie
Być jedną rzeczą, tylko jedną rzeczą
Mówi się nam, żebyśmy zawsze dobrze wyglądali, uśmiechali się
Dla kogo, dla czego nigdy nie można mieć gorszego dnia?
Powiedz, co robisz, żeby uniknąć śmierci?
Mówi się nam nawet, jak się śmiać
Jak się zachować
Co zawsze robisz, żeby być posłusznym?
Połóż swoje smutki i rany na moim ramieniu
Jeśli zajdzie taka potrzeba, przyjdę i je opatrzę
(Znamy się, znamy się)
Proszę, połóż swoje łzy na moim ramieniu
Jeśli zajdzie taka potrzeba, przyjadę i osuszę je
(Znamy się, znamy się)
Głębia smutku, która mnie zabije (która mnie zabije)
Dlaczego moje wady są tak wyraźne, tam, w szarości?
Ostatnia łza, zawsze wstaję dumny
Kiedy jestem wściekły, ale nie ma już uśmiechów w powietrzu
Tam jestem bardziej waleczny, a tam się rozbrajam, aż zrobię sobie krzywdę
Ech, ech, ech, ech
Nie słyszę już swoich myśli (eh), tylko brudne rzeczy w mojej głowie (eh)
Już nie śpię, nie piję, eh, serce mi się rozpada
Zrobiłem wszystko, żeby nie poddać się
I znasz siebie, wiesz
Jak, no, jestem wyczerpany
Połóż swoje smutki i rany na moim ramieniu
Jeśli zajdzie taka potrzeba, przyjdę i je opatrzę
(Znamy się, znamy się)
Proszę, połóż swoje łzy na moim ramieniu
Jeśli zajdzie taka potrzeba, przyjadę i osuszę je
(Znamy się, znamy się)
Mówi się nam, żebyśmy zawsze się trzymali, uśmiechali
Dla kogo, dla czego nigdy nie można mieć gorszego dnia?
Powiedz, co robisz, żeby uniknąć śmierci?
Mówi się nam nawet, jak się śmiać
Jak się zachowywać
Co zawsze robisz, żeby być posłusznym?
Połóż swoje smutki i rany na moim ramieniu
Jeśli zajdzie taka potrzeba, przyjdę i je zabandażuję
(Znamy się, znamy się)
Proszę, połóż swoje łzy na moim ramieniu
Jeśli zajdzie taka potrzeba, przyjadę i osuszę je
(Znamy się, znamy się)
Wolę uciec, uciec
Dopóki nie zniknę
Wolę nic nie mówić, nic nie mówić
Wolę zapomnieć
Wolę okłamywać samą siebie, okłamywać samą siebie
Być jedną rzeczą, tylko jedną rzeczą
Mówi się nam, żebyśmy zawsze dobrze wyglądali, uśmiechali się
Dla kogo, dla czego nigdy nie można mieć gorszego dnia?
Powiedz, co robisz, żeby uniknąć śmierci?
Mówi się nam nawet, jak się śmiać
Jak się zachować
Co zawsze robisz, żeby być posłusznym?
Połóż swoje smutki i rany na moim ramieniu
Jeśli zajdzie taka potrzeba, przyjdę i je opatrzę
(Znamy się, znamy się)
Proszę, połóż swoje łzy na moim ramieniu
Jeśli zajdzie taka potrzeba, przyjadę i osuszę je
(Znamy się, znamy się)
Głębia smutku, która mnie zabije (która mnie zabije)
Dlaczego moje wady są tak wyraźne, tam, w szarości?
Ostatnia łza, zawsze wstaję dumny
Kiedy jestem wściekły, ale nie ma już uśmiechów w powietrzu
Tam jestem bardziej waleczny, a tam się rozbrajam, aż zrobię sobie krzywdę
Ech, ech, ech, ech
Nie słyszę już swoich myśli (eh), tylko brudne rzeczy w mojej głowie (eh)
Już nie śpię, nie piję, eh, serce mi się rozpada
Zrobiłem wszystko, żeby nie poddać się
I znasz siebie, wiesz
Jak, no, jestem wyczerpany
Połóż swoje smutki i rany na moim ramieniu
Jeśli zajdzie taka potrzeba, przyjdę i je opatrzę
(Znamy się, znamy się)
Proszę, połóż swoje łzy na moim ramieniu
Jeśli zajdzie taka potrzeba, przyjadę i osuszę je
(Znamy się, znamy się)
Mówi się nam, żebyśmy zawsze się trzymali, uśmiechali
Dla kogo, dla czego nigdy nie można mieć gorszego dnia?
Powiedz, co robisz, żeby uniknąć śmierci?
Mówi się nam nawet, jak się śmiać
Jak się zachowywać
Co zawsze robisz, żeby być posłusznym?
Połóż swoje smutki i rany na moim ramieniu
Jeśli zajdzie taka potrzeba, przyjdę i je zabandażuję
(Znamy się, znamy się)
Proszę, połóż swoje łzy na moim ramieniu
Jeśli zajdzie taka potrzeba, przyjadę i osuszę je
(Znamy się, znamy się)
Historia edycji tłumaczenia
| Rok wydania: |
2021 Edytuj metrykę |
|---|
Komentarze (0):