Tekst piosenki:
Za krokiem krok, co dzień, co rok -
To życie jakoś szło
Szare jak głaz, na mały gaz
Nijakie, byle co...
Nie żaden ubaw, nie szpan
Oszczędny, powszedni plan.
Za krokiem krok -
Mijałem życie swe.
Dzień za dniem gasł, uciekał czas
Wiatr kręcił z piasku bicz.
Nadziei cień rozwiewał się
Nie miałem wtedy nic
I miłość rzuciła mnie
Ze śmiechem znikła we mgle
Zostałem sam
Ze sobą - całkiem sam...
Przeszedłem jakiś próg
Na ślepo całkiem, by siebie pokonać
Serca stuk -
I świat mi nagle otworzył ramiona
Nie zawrócę już,
Zupełnie nową pójdę drogą
Pod zorzą barwy róż
Pod krzykiem ostrych burz!
Za krokiem krok
Co dzień, co rok -
Przebiegam ileś mil
Tysiącem tras doganiam czas
Straconych głupio chwil
Nie liczę na was, o nie
Nareszcie wiem - czego chcę
Za krokiem krok -
Peleton gonię szans!
Nie patrzę wstecz, nie moja rzecz
Co gdzieś się komuś śni
Dramatów dość i tylko złość
Że się zdarzyły mi
Chcę mocno żyć już od dziś
Na swoją cześć wino pić
Choćby za grosz
Żyć tylko na swój koszt
Poznałem w biegu lat
Że w moich rękach jest moja obrona
Woła świat
I na mnie czeka gdzieś miłość szalona
Mocno chwycę ją
Jak kwiat zasieję z sercu swoim
Tu długiej drogi kres
Tu miejsce moje jest!...
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):