Edyta Górniak - Gone

Tłumaczenie "Gone" (Nieobecna)

Pakujesz moje walizki a ja i tak już czuję się nieobecna
Musiałam oglądać twoją milczącą twarz krzątającą się po domu
Tak jest kilka dni, naprawdę mnie odsuwasz
Poukładałam myśli aby znaleźć sposób by powiedzieć, że
Coś naprawi nas, ty wzruszasz ramionami i odchodzisz

Pakujesz moje walizki a ja i tak już czuję ze mnie nie ma
To jest tak jak byś mnie pchał a ja i tak poszłam do przodu
nie mogłam być przecież aż tak ślepa, dobrze wiem gdzie były drzwi
Musiałam kroczyć na uboczu, musiałam być idealna
Musiałam trzymać cię za ręka i zgadywać

I czy zniszczyłbyś wszystko z taką niechęcią
Zabrałbyś ze swojego serce, ust, buzi, zmysłu
To jest gorsze niż ból, nie potrafię się porozumiewać
Z bólem pozostawiłeś mi marzenie, pragnienie

Pakujesz moje walizki a ja i tak czuje że już mnie nie ma
Jak kraje, które rozpoczynają wojnę
Ustawiamy się na linii frontu - już to kiedyś przerabialiśmy
Nigdy nie stać nas było na dyplomację
jak mam wiedzieć to czego mi nie mówisz

Kiedy stoję tutaj z moim nierównym chórem
Nie możesz mnie już zranić, teraz to ja pociągam za sznurki
Sygnał na dół - ty wzdychasz z ulgą
Dziękuję kochanie ze odesłałeś mnie w ekscytacji

Pakujesz moje walizki a ja i tak czuję że już odeszłam
Już mnie nie ma, już mnie nie ma
O tak jestem nieobecna
Pakujesz moje walizki i teraz mnie nie ma
Teraz mnie nie ma