Tekst piosenki:
To nie karnawał, ale tańczyć z nią chcę
Znam ją 30 lat, ale wciąż niewiele wiem
Wiele serc bije dla niej, wiele w niej
Do szaleństwa zakochane wszystko zrobić są w stanie
Dzień wstaje, nową nadzieją nad jej brzegiem
Za rękę przed siebie choć czasem jej nie poznaję
To nie matka ale wzięła mnie w opiekę
Pokazała mi emocje, nauczyła być człowiekiem
I może kiedyś będę musiał wszystko oddać
Los zada pytanie: „Staniesz przy niej czy ją poddasz?”
Jedna z jej lekcji była o wierności
Tej ostatecznej do ostatniej krwi kropli
Bywam okropny dla niej, często się wściekam
Bywam obojętny, chciałbym tylko ją odwiedzać
Tak od święta, wyjechać jak inni to robią
Nie umiałbym jej zostawić, proszę nie pytaj mnie o nią
Ref.
I nie pytaj mnie o nią, znasz ją doskonale
Nie pytaj co Tobie da, lecz co Ty możesz zrobić dla niej
Codziennie w innym stanie ją spotykasz
Lecz czujesz tylko dumę, gdy ktoś o nią Cię zapyta. x2
To nie kochanka, ale co noc sypiam z nią
Nawet jeśli wokół drwią i się śmieją wciąż i wciąż
Nawet jeśli będę sam z nią jedynie
Bo cała reszta postanowi kochać inne
Zły sen, bo to ideał dla milionów
Często pierwsza miłość od kołyski do grobu
Wielu tęskni za nią, wielu nie może wrócić
Więc w sercach ją mają czekając, aż los się odwróci
To nie muza, ale daje mi natchnienie
By obserwować wszystkie jej blaski i cienie
I widzieć ją jaka jest, starać się rozumieć
W głosów tłumie czego naprawdę chce i co czuje
Nasz wspólny obowiązek i troska
Jej dzieci to ja i Ty ale i ćpuny na dworcach
Mówią o niej bzdury, nas nic nie przekona
A póki my żyjemy, żyje ona!
Ref.
I nie pytaj mnie o nią, znasz ją doskonale
Nie pytaj co Tobie da, lecz co Ty możesz zrobić dla niej
Codziennie w innym stanie ją spotykasz
Lecz czujesz tylko dumę, gdy ktoś o nią Cię zapyta. x2
Ona nie urodziła mnie, lecz kocham ją jak matkę
nieraz mnie odrzuciła, ale będę z nią na zawsze
to miłość przed którą wielu ostrzegało
jeśli stracisz dla niej głowę, to położysz ją za nią
Niektórzy myślą, że jest ich własnością, chcą jej zmienić imię
myślą że mogą bo nią rządzą
chcą dać jej numer i mieć ją na wyłączność
a to solidarność ludzi przecież zwróciła jej wolność
brudne ulice gdzie codziennie ją spotykasz
tak pijaną i niechlujną
która ciągle się potyka
ciągle z niej dumny nie raz się zastanawiam, jak bywam durny
bo przecież ciągle mnie zostawia
Idealiści mają dziwne motywy
by kochać ją choć z nią czasem los parszywy
i nie ma dla mnie innych miejsc i innej po za nią
nie pytaj znasz ją, budzisz się z nią co rano.
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (151):
Nie, nie chodzi mi o to by zabłysnąć. Po prostu myślałam, że tego nie wiesz i chciałam tylko Cię o tym poinformować, ale cieszę się, że nie było takiej potrzeby, choć podejrzewam, że jest jednak trochę osób, które mogą o tym nie wiedzieć, więc warto o takich rzeczach wspominać.
Pokaż powiązany komentarz ↓
Pokaż powiązany komentarz ↓
Co nie oznacza, że utwór Eldo jest gorszy, bo podoba się mi bardzo, warto po prostu pamiętać o dawnych artystach, tym bardziej gdy stali się inspiracją dla dobrego utworu.
Pokaż powiązany komentarz ↓
Pokaż powiązany komentarz ↓
"Eldo mistrz! Oby było więcej takich raperów, którzy przejmują się ojczyzną. Naprawdę dobry kawałek." Także tego, te słowa są nietrafne, ponieważ on kawałki tekstu DOpisał, a nie NApisał. Co prawda jego "cover" wyszedł równie świetnie i trzeba powiedzieć, że zasługuje na uznanie, ale ludzie, nie mówcie, że Eldo jest autorem, proszę. ;____;
http://www.tekstowo.pl/piosenka,obywatel_gc,nie_pytaj_o_polske.html
Nie umiecie analizować tekstów. W ogóle. Nawet się w nie nie wsłuchaliście. Ktoś powiedział że o matce-dziecko, umiesz czytać?!
"to nie matka ale wzięła mnie w opiekę, pokazała mi emocje nauczyła być człowiekiem" jasne?!
kto p*******ł że o kochance?!
"TO NIE KOCHANKA, ale sypiam z nią wciąż nawet jesli wokół drwią i się śmieją wciąż i wciąz, nawet jeśli będe sam z nią jedynie bo cała reszta postanowi kochać inne" - chodzi o to, że on zostanie w Polsce, nie wyjedzie tak jak inni wyjeżdżają za granicę.
Najbardziej przekonujący jest ostatni fragment: "niektórzy myślą że jest ich własnością chcą jej zmienić imię myślą że mogą bo nią rządzą, chcą dać jej numer i mieć ją na wyłączność" chodzi o polityków, o rząd , I, II, III , IV RP ... , "a to solidarność ludzi przecież zwróciła jej wolność" - Powstanie Warszawskie, odzyskanie niepodległości...
Widać jak bardzo jesteście tępi i nic was nie obchodzi własna historia narodu. Mówię to do tych którzy sugerowali że piosenka jest o ulicy czy maryśce. LOL.
Eldo mistrz! Oby było więcej takich raperów, którzy przejmują się ojczyzną. Naprawdę dobry kawałek.
Dla mnie osobiście jest o naszej kochanej Polsce, ale ludzie przecież mogą to interpretować na różne sposoby, spokojnie ! mało tu tolerancji .. Oficjalnie jest o ojczyźnie, ale pasuje również do wiary, nadziei, miłości ... :) w końcu to wszystko jest ze sobą związane. Od czasu do czasu spodoba mi się jakaś piosenka z nie mojego gatunku, a Eldo jest po prostu artystą :)) zero wulgaryzmów, tak ma być. !
I ♥ It!
"A póki my żyjemy, żyje ona!"
____ mistrz .
Tu masz przykład:
1. Idealiści mają dziwne motywy,
by kochać ją choć z nią czasem los parszywy
i nie ma dla mnie innych miejsc i innej po za nią,
(NIE PYTAJ ZNASZ JĄ, BUDZISZ SIĘ Z NIĄ CO RANO). - JAK BY TO BYŁO DO WARSZAWIAKÓW, TO BY TO INACZEJ UJĄŁ. A TO JEST WIDOCZNIE KIEROWANE DO WSZYSTKICH POLAKÓW :)
2.
Znam ją 30 lat, ale wciąż niewiele wiem
Wiele serc bije dla niej, wiele w niej
Do szaleństwa zakochane wszystko zrobić są w stanie
Dzień wstaje, nową nadzieją nad jej brzegiem
Za rękę przed siebie choć czasem jej nie poznaję
To nie matka ale wzięła mnie w opiekę
Pokazała mi emocje, nauczyła być człowiekiem
I może kiedyś będę musiał wszystko oddać
Los zada pytanie: „Staniesz przy niej czy ją poddasz?”
Jedna z jej lekcji była o wierności
Tej ostatecznej do ostatniej krwi kropli
Bywam okropny dla niej, często się wściekam
Bywam obojętny, chciałbym tylko ją odwiedzać
Tak od święta, wyjechać jak inni to robią
Nie umiałbym jej zostawić, proszę nie pytaj mnie o nią.