Nadal Mnie To Gówno Obchodzi
[Eminem]
Wielu ludzi pyta mnie czy boję się śmierci
No, kurna, jasne, że boję się śmierci
Nie chce jeszcze umierać
Wielu ludzi myśli... że czczę diabła, że robię różne wstrętne rzeczy
Przecież nie zmienię to ja myślę
I nie zmienię tego, jaki jestem
Ale jeśli was obraziłem,
To dobrze
Bo nadal mnie to gówno obchodzi
Znikam z tej knajpy, zatrzymuję się na oranżadę
Wskakuję przez okno, wciskam demo tam, gdzie trzeba
Tekściarz bez pomysłu, który mamy rok?
Pieprzyć igłę, mam tu miecz, tym sobie przekłuj ucho
Żyję w amoku, wszystko mnie gówno obchodzi
Daj mi kluczyki, jestem pijany, nigdy nie prowadziłem ciężarówki
Ale palę zioło w taksówce
Dźgnę cię najostrzejszym nożem, jaki znajdę
Przyjdź za tydzień, tydzień otworzę ci ranę (tak!)
Instynkt zabójcy płynie mi w żyłach
Czyszczę pełne klipy, zakopuję spluwy w błocie
Teraz już się uspokoiłem – Kiedyś brałem dragi ostro
Mogłem chodzić non stop dwa miesiące na chaj
Mój mózg już zniknął, moja dusza jest styrana, mój duch rozdarty
Ale reszta mojego ciała jeszcze jakoś działa
Przyszpiliło mnie nawet, gdy już kurna ten wierszyk pisałem
Bo tym razem już mnie na pewno szlag trafi
Refren:
Ze wszystkich ziół, które paliłem – yo, ten blant jest dla ciebie
Wszyscy ludzie, których obraziłem, - pieprzyć was też!
Wszyscy przyjaciele, których miałem – yo, tęsknie za moją przeszłością
A reszta was dupki, może pocałować mnie w dupę!
Ze wszystkich dragów, jakie brałem – yo, nadal je będę brał
Wszyscy ludzie, których obraziłem, - pieprzyć was też!
Za każdym razem, gdy wspominam - yo, tęsknie za moją przeszłością
A reszta was dupki, może pocałować mnie w dupę!
[Eminem]
Wpakowałem się w strzelaninę, z nożem w ręku, by cię zabić
I zasunąć cię nim tak szybko, że bryzgająca krew będzie jeszcze niebieska
Będę cię wieszał aż zadyndasz i zwiążę ci obydwie kostki
I rozerwę cię na pół z obydwu stron
Rozwalę ci czachę, aż ci mózg wycieknie z żył
I rozpruję cię, jak stary wąż na wodę
Więc powiedzcie Saddamowi, żeby nie zawracał sobie głowy kolejną bombą
Bo miażdżę cały świat w mojej dłoni
Mam twoją laskę na ramieniu i jestem uzbrojony po zęby
Tak bardzo, że moje całe ramię jest bombą rozpryskową
Kup swojej matce koszulę z prasowanką z Shadym
I spodnie do pary („masz, matka, przymierz”)
Wybucham z gębą pełną przymiotników i mózgiem pełnym przysłówków
I pudłem pełnym środków przeczyszczających (sram na raperów)
Powoduję wypadki w szpitalach
Boże pomóż mi, zanim popełnię znowu jakieś niedopuszczalne czyny
Ze wszystkich ziół, które paliłem – yo, ten blant jest dla ciebie
Wszyscy ludzie, których obraziłem, - pieprzyć was też!
Wszyscy przyjaciele, których miałem – yo, tęsknie za moją przeszłością
A reszta was dupki, może pocałować mnie w dupę!
Ze wszystkich dragów, jakie brałem – yo, nadal je będę brał
Wszyscy ludzie, których obraziłem, - pieprzyć was też!
Za każdym razem, gdy wspominam - yo, tęsknie za moją przeszłością
A reszta was dupki, może pocałować mnie w dupę!
[Eminem]
Chciałem nagrać album, tak ostry, że nikt nie byłby w stanie go tknąć
Wydałem milion na jedną ścieżkę i przekroczyłem budżet (O kruwa!)
I jak mam teraz kurwa wyjść z długów?
Nie mogę już rapować – właśnie zamordowałem alfabet
Przez przedawkowanie zacząłem robić różne popierdolone rzeczy
Tak się narąbałem crackiem, że mnie cała krew swędzi
Nie rapuję, żeby poderwać laski – pieprzyć suki
Dajcie mi grubą sukę, która gotuje i zmywa naczynia
Nigdy nie uciekałem – jestem pościgiem
Kamikadze, przypinam się do pieprzonej bomby
W sekundzie moich narodzin, moja mam mnie straciła
Jestem czymś pomiędzy Masonem, Eshamem i Ozzym
I nie wiem, czemu do cholery to w ogóle jestem
Moim najgorszym dniem na tej ziemi był dzień moich pierwszych narodzin
Niestosowny?
Co powiedziała pielęgniarka? Uszkodzenie mózgu
Kurwa, urodziłem się przecież w czasie trzęsienia ziemi
Historia edycji tłumaczenia
Komentarze (6):