Tekst piosenki:
Creeper
Skradam się po cichu, niczym jak ninja
Do twojej śmieci już sekundy odliczam
Boisz się wody, heh co za piczka
Jesteś taki chudy, że mam cię na pstryczka
Jestem Creeperem zapamietaj sobie
To własnie przeze mnie dostaniesz fobie
Gdy słyszysz syk, to lepiej uciekaj
Po moim wybuchu życie skończysz w ściekach
Enderman
Uciekaj przed moim spojrzeniem, jestem endermanem
gdy mnie spotykasz to cały się trzęsiesz, jestem Twoim panem
Mówisz, że boję się wody, chyba sobie kpisz
Ty w wodzie jesteś bezbronny, tylko w niej syczysz,
Ja jestem cały czarny, ty jesteś zielony,
zabijam Ciebie spojrzeniem, moim wzrokiem fioletowym
I co ty na to powiesz, mój creeperku ty nędzny
zostaniesz marnym prochem, zawiśniesz na mej pętli.
Creeper
Gdy tak na mnie patrzysz to widzę pedofila
Zniszczę cie,wydłubie tak jak z nosa gila
Nosze w sobie TNT, jestem nie obliczalny
Zły, chory, a do tego jeszcze łatwopalny !
Gdy na ciebie spojrzę od razu drzesz japę
Prawie tak jak by ci naciągali na głowę gacie
Powiem ci coś gnido, ja się z tobą nie bawię
To jest twój koniec, lepiej pożegnaj mamę
Enderman
Lepiej pożegnaj swoja mamę, za te słowa zginiesz marnie
ty błaźnie, ty klaunie zawiśniesz na sznurze jak pranie
Chcesz wydłubać mnie ? Jak z nosa gila?
Co najwyżej idź wybuchnij, zrobię sobie z ciebie grilla
Nazywasz mnie pedofilem, przepraszam cie bardzo
to ty się nocą skradasz wszyscy ludzie tobą gardzą
Końca jesteś bliski, wyzywasz mnie, wszedłeś na teren śliski
Jak do ciebie przyjdę, będzię słychać ... piski
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (2):