Tekst piosenki: Eripe - Deszcz
Miał 14 lat na karku, czuł się jakby miał 40
w jego życiu od małego panowało prawo pięści
nieprzeciętny chłopak ze schizofrenią jak John Nash
siedzi przy stoliku z kartką, a za oknem pada deszcz.
Cieszy się każdą chwilą, którą spędza w samotności
ojciec pijak i jak zawsze nie będzie miał litości kiedy wróci
matka pracuje by mieli co jeść,
everyday struggle w słuchawkach, a za oknem pada deszcz
Ciężkie kroki na schodach zwiastują przyjście starego
wpada do pokoju z furią w oczach zdolny do wszystkiego
krzyczy "zamknij mordę szczylu, padnij na ziemię i leż"
uderza go po raz pierwszy, a za oknem pada deszcz
Ciosy, kopniaki nawet pasek poszedł w ruch
będzie bił go dopóki w końcu nie utraci tchu
plama krwi na podłodze jest jak kropla w morzu łez
dzieciak traci przytomność, a za oknem pada deszcz.
Siedzi z matką w salonie wielkości 3 na 3
najebany ojciec zaraz pewnie uderzy do drzwi
z każdym odgłosem na klatce gówniarza przechodzi dreszcz
ojciec wpada do mieszkania, a za oknem pada deszcz
Od progu okrzyki, pretensje i wyzwiska
na podłodze rzygi ojca, intencja jest oczywista
pod byle pretekstem zacznie awanturę dziś ten wieprz
wymierza matce pierwszy cios, a za oknem pada deszcz
Gówniarz kryje się w pokoju, matka już cała we krwi
jak na ironie w głośnikach, Non Phixion - We all bleed
młody wie że na niego przyjdzie dzisiaj kolej też
ojciec wchodzi do pokoju, a za oknem pada deszcz
Tym razem szczeniak nie zamierza poddać się bez walki
w ręku ściska odłamek szkła z rozpierdolonej szklanki
i wie, że zaraz nastąpi ostateczny test
wbija ojcu szkło w tętnice, właśnie przestał padać deszcz.
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu