Tekst piosenki:
Pamiętam pierwszy pocałunek jej
Miałem wtedy w słuchawkach N.W.A.
Razem jaraliśmy się Flavor Flav
Sugarhill Gang "Rapper's Delight" też
Okupował domówki tak jak Grandmaster Flash
Jechałem do niej słuchając klasyków
Zakochałem się w perkusji Melvin Bliss - przypomnij mi tytuł
W tracku z Isaaca Hayesa "Bumpy's Lament"
Wtedy już od jakiegoś czasu przelewałem na papier atrament
Jak MC Hammer na samplu u Rick Jamesa to hit
Black Sheep, "Can I Kick It?", Mobb Deep i "Full Clip"
Wybrał,em, że zostanę z nią tu
Do stylu mego życia pasowało "Livin' Proof" i 2 Live Crew
Wtedy łączyła nas zajawka na Beastie Boys
Ballada życia, Jay-Z, oryginał od Rolls Royce
Dziś się pytam gdzie granica
Są tysiące utworów, które kojarzę z sytuacjami z mojego życia
W naszych żyłach rap płynie non stop (non stop)
W naszych sercach prawdziwy hip-hop (hip-hop)
W naszych żyłach rap płynie non stop (non stop)
W naszych sercach prawdziwy hip-hop (hip-hop)
W naszych żyłach rap płynie non stop (non stop)
W naszych sercach prawdziwy hip-hop (hip-hop)
W naszych żyłach rap płynie non stop (non stop)
W naszych sercach prawdziwy hip-hop
Nigdy nie byłem z tych, co grzebią w cudzych życiorysach
Żyć uczyłem się z płyt, wychowany na klasykach
Przez "Illmatica" i N.W.A. spory sort
Podróż, co prowadzi od L.A. aż po Nowy Jork
Byłem szczyl - sport, szkoła, czasem dobry film
Klimat Shaolin, w słuchawkach Tears albo Cream
Żył ODB, chlał jak my, klimat jak z "The Calling"
Styl wolny, szalony, popierdolony jak Onyx
Pierwsze nagrywki, ja i ziomy, przełomowe lata
To te czasy, kiedy dwóch wariatów puszcza w obieg "Blackout"
Podobnie po chatach latał Snoopa i Dre'ya "Still"
To rozpierdalało system jak 2Pac "All Eyez on Me"
Grupa co ma we krwi więcej płyt niż te empiki
Świat nie wypleni z nas ot tak miłości do muzyki
Dwadzieścia siedem lat, smak porażek, marzeń, snów
Moje życie od Enter The Wu aż po "Made In Tu"
W naszych żyłach rap płynie non stop (non stop)
W naszych sercach prawdziwy hip-hop (hip-hop)
W naszych żyłach rap płynie non stop (non stop)
W naszych sercach prawdziwy hip-hop (hip-hop)
W naszych żyłach rap płynie non stop (non stop)
W naszych sercach prawdziwy hip-hop (hip-hop)
W naszych żyłach rap płynie non stop (non stop)
W naszych sercach prawdziwy hip-hop
Jeden dziewięć osiem cztery - przychodzę na świat
W tym samym roku pierwsze złoto w historii muzyki rap
Trzech króli z Wielkiego Jabłka debiutem sięga szczytu
Spoko James kochany przez panie potrzebuje bitu
Nie może żyć bez swojego radia, ma klasę
I szczyl dziś każdy zna Def Jam nie wiedząc kim byli Russell i Rick
Liczyli kasę i blichtr
Grad pada przed burzą
Królowie rocka wracają i mówią "gadasz za dużo"
Idą obraną drogą po po-potrójną platynę
Jak sprzedać się to drogo, nigdy z tanią chujnią, co minie
A nauczyciel z Bronxu świadomymi nas uczynił,
Że wiedza panuje niepodzielnie niemal nad wszystkimi
Młody poeta z Long Island obrał azymut
To nowa zaawansowana szkoła składania rymów
Zaangażowany społecznie rap, a flow centryczny
Now charyzmatyczny flow ten wszystkich wrogów publicznych
Prawilne czarnuchy z L.A. skandują "Fuck the Police!"
Campton, Campton, ziomuś u nas tak jest do dziś
Gang dwóch gwiazd - drugiego takiego nie ma
Nowy wymiar i definicja nowojorskiego brzmienia
Byliśmy szczylami, wtedy nie wiedzieliśmy nic
Na ten temat, a teraz głodni tej wiedzy jak nikt
Do tej pory w metafory życiorys ubieram
Możesz być pewien, że to żyje we mnie i nie umiera
W naszych żyłach rap płynie non stop (non stop)
W naszych sercach prawdziwy hip-hop (hip-hop)
W naszych żyłach rap płynie non stop (non stop)
W naszych sercach prawdziwy hip-hop (hip-hop)
W naszych żyłach rap płynie non stop (non stop)
W naszych sercach prawdziwy hip-hop (hip-hop)
W naszych żyłach rap płynie non stop (non stop)
W naszych sercach prawdziwy hip-hop
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):