Wystarczy się zalogować, aby wyłączyć wszystkie reklamy. Zapraszamy do naszej społeczności!
Zaloguj się
i wykorzystaj wszystkie możliwości serwisu!Inne teksty piosenek
Falco
Falco - America
America
Tekst dodał(a): Jyuuken
Edytuj tekst
Tłumaczenie dodał(a): translatorAI
Edytuj tłumaczenie
Teledysk dodał(a): Kapizowiczan
Edytuj teledysk
Tekst piosenki:
Die Story ist jene,
Das weiß doch Jedermann
Das liegt doch auf der Hand
Es war mit Bock und Roll Musik
Nicht immer leicht in diesem Land
Was in mir sitzt ist weiß gespritzt
(Weinschorle, Gespritzter)
Das ist mir völlig klar,
Obgleich ich Whiskey zech
Seitdem in USA ich war
Dort hört man Falco You Are Wonderful
Ich hab es langsam satt
Wenn ihr meine records
Trotzdem kaufen wüdet,
Würde es mich nicht stören
Das typische an mir
Ich bin untypisch ganz und gar
Einmal hoch und einmal tief
Einmal ausgeflippt, dann wieder straight
Ihr werdet mich nehmen müssen wie ich bin
Ich sag es lieber gleich
Zeigt mir den nächsten schlanken Fuß
Und ich bin voll dabei
America wenn ihr mir glauben
Wie man euch vermissen kann
Im Spiegel stand es: Wien ist in
Und wenn der es nicht weiß wer dann?
Auch wenn Mr. Smith ‘ne Glatze hat
Wir verkaufen ihm ‘nen Kamm
Der Herr war dick
Das Girl war slick
So denn er lallend fragt
What's your name?
I' nehm' zweitausend Öschis
Keusch das Madel sagt
Ihr werdet und nehmen müssen wie wir sind
Wir sagen es lieber gleich
Zeigt uns den nächsten Präsidenten
Und wir sind voll dabei
Oder auch nicht
Dialog zwischen einen Touristen und einem Würstchenhändler:
Tourist: I would like to have that wonderful Wiener Schnitzel
Würstchenhändler: (Sich an seine Frau wendend)
Gib ihm doch mal 100 g Wurst in Brötchen
Tourist: (schmatzend zu beiden) Yeah, that's really great
Würstchenhändler:(sich seiner Sache sicher)
Aber das ist doch klar, Der Herr, das macht hundert. Nein nicht Dollars
sondern Schilling(Öschis). Wir wollen es ja nicht übertreiben.
America...
La la la
La la
La la
Das weiß doch Jedermann
Das liegt doch auf der Hand
Es war mit Bock und Roll Musik
Nicht immer leicht in diesem Land
Was in mir sitzt ist weiß gespritzt
(Weinschorle, Gespritzter)
Das ist mir völlig klar,
Obgleich ich Whiskey zech
Seitdem in USA ich war
Dort hört man Falco You Are Wonderful
Ich hab es langsam satt
Wenn ihr meine records
Trotzdem kaufen wüdet,
Würde es mich nicht stören
Das typische an mir
Ich bin untypisch ganz und gar
Einmal hoch und einmal tief
Einmal ausgeflippt, dann wieder straight
Ihr werdet mich nehmen müssen wie ich bin
Ich sag es lieber gleich
Zeigt mir den nächsten schlanken Fuß
Und ich bin voll dabei
America wenn ihr mir glauben
Wie man euch vermissen kann
Im Spiegel stand es: Wien ist in
Und wenn der es nicht weiß wer dann?
Auch wenn Mr. Smith ‘ne Glatze hat
Wir verkaufen ihm ‘nen Kamm
Der Herr war dick
Das Girl war slick
So denn er lallend fragt
What's your name?
I' nehm' zweitausend Öschis
Keusch das Madel sagt
Ihr werdet und nehmen müssen wie wir sind
Wir sagen es lieber gleich
Zeigt uns den nächsten Präsidenten
Und wir sind voll dabei
Oder auch nicht
Dialog zwischen einen Touristen und einem Würstchenhändler:
Tourist: I would like to have that wonderful Wiener Schnitzel
Würstchenhändler: (Sich an seine Frau wendend)
Gib ihm doch mal 100 g Wurst in Brötchen
Tourist: (schmatzend zu beiden) Yeah, that's really great
Würstchenhändler:(sich seiner Sache sicher)
Aber das ist doch klar, Der Herr, das macht hundert. Nein nicht Dollars
sondern Schilling(Öschis). Wir wollen es ja nicht übertreiben.
America...
La la la
La la
La la
Dodaj adnotację do tego tekstu » Historia edycji tekstu
Tłumaczenie przez AI:
Pokaż tłumaczenieHistoria jest taka,
Wszyscy to wiedzą,
To oczywiste,
Z muzyką bock i roll
Nigdy nie było łatwo w tym kraju.
Co we mnie drzemie, jest spryskane białym,
(Weinschorle, Spritz)
To dla mnie całkowicie jasne,
Chociaż piję whisky
Odkąd byłem w USA.
Tam słyszy się Falco You Are Wonderful,
Mam tego serdecznie dosyć.
Gdybyście jednak kupowali moje płyty,
To by mi nie przeszkadzało.
Typowe dla mnie jest to,
Że jestem całkowicie nietypowy.
Raz wysoko, raz nisko,
Raz zwariowany, potem znowu prostolinijny.
Będziecie musieli mnie zaakceptować takim, jaki jestem,
Lepiej powiem to od razu.
Pokażcie mi następnego szczupłego chłopaka,
A będę w pełni zaangażowany.
Ameryko, jeśli mi uwierzycie,
Jak bardzo można za wami tęsknić?
W lustrze było napisane: Wiedeń jest modny,
A jeśli on tego nie wie, to kto?
Nawet jeśli pan Smith ma łysinę,
Sprzedamy mu grzebień.
Pan był gruby,
Dziewczyna była zwiewna,
Więc zapytał bełkotliwie,
Jak się nazywasz?
Wezmę dwa tysiące szylingów,
Dziewczyna powściągliwie odpowiedziała.
Będziecie musieli zaakceptować nas takimi, jakimi jesteśmy,
Lepiej powiemy to od razu.
Pokażcie nam następnego prezydenta,
A będziemy w pełni zaangażowani,
Albo i nie.
Dialog między turystą a sprzedawcą kiełbasek:
Turysta: Chciałbym to wspaniałe Sznycel wiedeński.
Sprzedawca kiełbasek: (zwracając się do żony) Daj mu 100 g kiełbasy w bułce.
Turysta: (mlaskając do obojga) Tak, to naprawdę świetne.
Sprzedawca kiełbasek: (pewny siebie) Oczywiście, to wychodzi sto. Nie, nie dolary,
tylko szylingi (Öschis). Nie przesadzajmy przecież.
Ameryka...
La la la,
La la,
La la.
Wszyscy to wiedzą,
To oczywiste,
Z muzyką bock i roll
Nigdy nie było łatwo w tym kraju.
Co we mnie drzemie, jest spryskane białym,
(Weinschorle, Spritz)
To dla mnie całkowicie jasne,
Chociaż piję whisky
Odkąd byłem w USA.
Tam słyszy się Falco You Are Wonderful,
Mam tego serdecznie dosyć.
Gdybyście jednak kupowali moje płyty,
To by mi nie przeszkadzało.
Typowe dla mnie jest to,
Że jestem całkowicie nietypowy.
Raz wysoko, raz nisko,
Raz zwariowany, potem znowu prostolinijny.
Będziecie musieli mnie zaakceptować takim, jaki jestem,
Lepiej powiem to od razu.
Pokażcie mi następnego szczupłego chłopaka,
A będę w pełni zaangażowany.
Ameryko, jeśli mi uwierzycie,
Jak bardzo można za wami tęsknić?
W lustrze było napisane: Wiedeń jest modny,
A jeśli on tego nie wie, to kto?
Nawet jeśli pan Smith ma łysinę,
Sprzedamy mu grzebień.
Pan był gruby,
Dziewczyna była zwiewna,
Więc zapytał bełkotliwie,
Jak się nazywasz?
Wezmę dwa tysiące szylingów,
Dziewczyna powściągliwie odpowiedziała.
Będziecie musieli zaakceptować nas takimi, jakimi jesteśmy,
Lepiej powiemy to od razu.
Pokażcie nam następnego prezydenta,
A będziemy w pełni zaangażowani,
Albo i nie.
Dialog między turystą a sprzedawcą kiełbasek:
Turysta: Chciałbym to wspaniałe Sznycel wiedeński.
Sprzedawca kiełbasek: (zwracając się do żony) Daj mu 100 g kiełbasy w bułce.
Turysta: (mlaskając do obojga) Tak, to naprawdę świetne.
Sprzedawca kiełbasek: (pewny siebie) Oczywiście, to wychodzi sto. Nie, nie dolary,
tylko szylingi (Öschis). Nie przesadzajmy przecież.
Ameryka...
La la la,
La la,
La la.
Historia edycji tłumaczenia
| Płyty: |
Falco 3 (LP, 1985), Falco - Greatest Hits (CD, 1998). Edytuj metrykę |
|---|
Komentarze (0):