Falling In Reverse - No Fear

W dzisiejszych czasach ludzie są zbyt przestraszeni,
Bo powiedzenie, co masz na myśli, jest jak nadepnięcie na minę.
W dzisiejszych czasach ludzie stali się gorsi.
Myślę, że musimy się oczyścić, bo świat dąży do upadku.
Zafiksowani, wszyscy są zestresowani.
Wszyscy są niewolnikami, wszyscy są uciskani.
W dzisiejszych czasach ludzie są zbyt przestraszeni,
By powiedzieć, co mają na myśli, bo świat jest na cienkiej linii.

Tak, chcą mnie nazwać utrapieniem,
Tylko dlatego, że nie boję się wyrazić swojego zdania - to głupie.
Próbują mi mówić, że jestem bezwzględny,
Bo odpowiadam na całą niegrzeczność, którą plujesz - to jest obraźliwe.
Nigdy nie twierdziłem, że jestem raperem, to Ty to zrobiłeś.
Nigdy nie obudziłem się wybierając przemoc - to bezużyteczne.
Koleś, jeśli but pasuje, to udowodnij to.
Dużo mówisz, ale niczego nie zrobisz.
Mój lont się pali, właśnie trafiłeś na moją listę rzeczy do zrobienia.
Kiedy przekraczasz mój czuły punkt, jestem bezwzględny.
Jak: „Och, cholera”, jestem Egzorcystą muzyki,
Bo sprawiam, że tyle głów się kręci - to głupie.
Jak, kto to jest?
Suko, jestem tym, którego wykluczyłeś.
Chcesz mówić o równości, ale ja nie jestem w to wliczany.
Uważam, że to zabawne i ironiczne, i dość głupie.
Zinterpretowałeś mój cały punkt widzenia poprzez ten refren, który robię, to jak...

W dzisiejszych czasach ludzie są zbyt przestraszeni,
Bo powiedzenie, co masz na myśli, jest jak nadepnięcie na minę.
W dzisiejszych czasach ludzie stali się gorsi,
Myślę, że musimy się oczyścić, bo świat dąży do upadku.
Zafiksowani, wszyscy są zestresowani.
Wszyscy są niewolnikami, wszyscy są uciskani.
W dzisiejszych czasach ludzie są zbyt przestraszeni,
By powiedzieć, co mają na myśli, bo świat jest na cienkiej linii.

A skoro już jesteśmy przy tym temacie,
To mam parę rzeczy, które chcę sobie wyrzucić z piersi.
Nie mam nic przeciwko, kiedy zespół widzi sukces kogoś innego i czerpie inspirację.
To kopiowania nie mogę szanować.
I możesz iść do mojej wytwórni, mojego reżysera, mojego producenta,
Ale nigdy nie zdobędziesz tej magii na poziomie, na którym ja to robię.
Wy cholerni aktorzy, działacie, jakbyście nigdy nie wpływali na całe pokolenie.
Ja jestem przeciwieństwem tego.
Przeszedłeś z rocka na rap, ale ja zrobiłem to pierwszy.
Przeszedłeś z rapu z powrotem do rocka, bo rap nie zadziałał - to złe.
Zachowujesz się, jakbyś nigdy o mnie nie słyszał, koleś,
Ale wszyscy, których znam, naprawdę wiedzą, że jesteś kiepski.
I ludzie rzucający oskarżenia na mnie, wiedząc, że to fałsz,
Tylko po to, żeby wyciągnąć reakcję ze mnie, bo są znudzeni i samotni.
Gdybym tylko mógł powiedzieć, co wiem, mając czterdzieści lat,
Młodszej wersji mnie, wtedy to byłaby inna historia, bo...

W dzisiejszych czasach ludzie są zbyt przestraszeni,
Bo powiedzenie, co masz na myśli, jest jak nadepnięcie na minę.
W dzisiejszych czasach ludzie stali się gorsi.
Myślę, że musimy się oczyścić, bo świat dąży do upadku.
Zafiksowani, wszyscy są zestresowani.
Wszyscy są niewolnikami, wszyscy są uciskani.
W dzisiejszych czasach ludzie są zbyt przestraszeni,
By powiedzieć, co mają na myśli, bo świat jest na cienkiej linii.

Myśli samobójcze skłaniają Cię do wiązania pętli,
Mam rywali w zaparciu, aż ich przeklęte żyły przestaną bić.
Na tej przeklętej planecie nie ma ani jednej osoby, która mogłaby przebić mnie w tej muzyce, po prostu czekam na zaczepkę, jak...

Ja, ja po prostu czekam na ten zrzut.
Cóż, chciałbym, żeby ktoś mi powiedział, kiedy przestać,
Moja ciasna wizja sprawia, że czuję się jak w więzieniu.
Ściany zamykają się na mnie i jestem zmęczony życiem w nim.
Ale każda minuta, w której żyję, jest jak misja.
Przyznam to, że jestem wdzięczny za to gówno, które jest mi dane.
Bo to zamieniło mnie w potwora.
Po prostu nadal staję się silniejszy, nie czekam dłużej.
Albo podbiję każdy gatunek jak Czyngis-chan, albo rozczłonkuję Cię jak helikopter,
Na sześćdziesiąt kawałków jak Jeffrey Dahmer.

Jestem szalony.
Coś jest nie tak z moim mózgiem.
Jestem chłodniejszy niż zamarznięte jezioro.
Śmierć jest o jedno bicie serca dalej.
Nie przyjmuj rad od tego przeklętego Antychrysta.
Wycofaj się, nie chcesz oglądać show.
To rzeźnia, bo zbierasz, co zasiałeś.
Myślisz, że mnie znasz? Przysięgam, że nie.
Chodź, skurwielu, zobaczymy.
I wiem, że nie chcesz robić dymu.
Zabaw się, skończ jako duch.
Myślisz, że mnie znasz? Nie, nie znasz.
Wypierdalaj mi z oczu, i tego też nie zrobisz.