Foch Tsuki - Biały, bielsza, najbielsi

Opalam się na papierowym słońcu
Nie mam zamiaru rozkładać parasolki
Niech leje, niech pada, i tak nie zmoknę
Nie jestem z cukru
Odkąd wiem, że nie wiem nic
Zaczynam się śmiać z głupstw
I nie wiem, co mam myśleć
Gdy inni na mnie dziwnie patrzą

A czasem chcę
Czasem chcę być pudelkiem
Jest czysty, biały i wyliniały
I nigdy się nie zamyka
Bo nigdy nie ma nic do powiedzenia
Nic do powiedzenia, nic do powiedzenia
A mówią, że jest słodki
Że ma taki uroczy pyszczek
A to tylko stożek na wełnie

Rozkopuje szafy i tarza się po łóżku
Chce być całkiem popularny
A psuje sobie reputację
Wpuszczę owieczkę na halę
Dam jej trochę trawy
Ale pudelek jest taki zazdrosny
A nie ma nic do powiedzenia

A owieczka, a owieczka
Puszystość kłania się
Pudelku, podziel się czymkolwiek
Nie bądź takim chamem
Masz wokół przyjaciół
A oni mają ciebie
Nie bądź bezczelny, proszę
Owieczkę też chcę!

Ale pudelek zasłania twarz
I wolno skręcił raz
Wszedł do łazienki, wskoczył na zlew
Spojrzał w lustro i chyba pomyślał
"Nie mam przyjaciół, nie lubi mnie nikt
Czemu mnie nie lubią, skoro jestem świetny?"

Owieczka jest szczęśliwa
Baranka sobie znalazła
A pudelek wciąż w toalecie
Wygląda całkiem żałośnie
Nikt do niego nie przyszedł
A wciąż stroi się
Bo może kiedykolwiek mu przejdzie?
Ale pudelek tylko uśmiecha się
A owieczka błądzi po lesie
Mimo że dokładnie zna wszystkie drogi
Znowu się śmieje, że jest szczęśliwa
Pudelek znowu łysieje
I niby jest taki świetny?

Pudelek i owieczka
Oboje biali są
Owieczka i pudelek
Jedno szczęśliwe, drugie nie
Jedno szczęśliwe, drugie nie

Pudelek rzekł, że nigdy, przenigdy
W życiu, po jego trupie
Nie oświadczy się owieczce
Pudelek krzyczy, że nigdy, przenigdy
W życiu, po jego trupie
Nie rozmówi się z owieczką
Pudelek płacze, bo nigdy, przenigdy
W życiu, po owieczki trupie
Nie będzie mógł się do niej przekonać

Nigdy się nie zamyka, a mówi, że
Nigdy, przenigdy, w życiu
I po jego trupie będzie owca szła
A owca na to, że zawsze, byle gdzie
Bezproblemowo i rzetelnie
Powie pudelkowi do słuchu
Ale on nigdy się nie zamyka