G-Eazy - Love You Forever

Hej, kochanie
Chciałbym z tobą porozmawiać

Wszystko w porządku, czuję się dobrze
Chmury znikają w ostatniej chwili
Cuda, zawsze je znajdowała
Każdego roku w okolicach Bożego Narodzenia
Ona potrafi zmienić mój nastrój
Zmienia się tak szybko, że może to wydawać się dziwne
Nawet jeśli nie mogłem zasnąć
Przytulałaś mnie mocno i śpiewałaś mi

Kocham cię
Dopóki żyję, będę cię kochać
Lubię cię zawsze i na zawsze
Bo mama zawsze będzie cię kochać

Moje drogie dziecko
Moje słodkie dziecko
Nikt ci nie zrobi krzywdy
Bo mama zawsze będzie cię kochać

Zawsze tylko ja i ty
Aż pewnego dnia chłopiec rósł i rósł
Często byłem kłopotem
Robiłem rzeczy, których nie chciałaś, żebym robił
Późno w nocy ukrywałem się przed tobą
Śmieszne, jakoś zawsze wiedziałaś
Na palcach, przemykałem po drugiej
Pukałem do drzwi i śpiewałem ci

Kocham cię
Dopóki żyję, będę cię kochać
Lubię cię zawsze i na zawsze
Bo Gerald zawsze będzie cię kochać

Moja droga mama
Moja słodka mama
Nikt ci nie zrobi krzywdy
Bo Gerald zawsze będzie cię kochać

Wydałem ostatnie pieniądze na ciebie
Żebyś nie musiała się martwić, kiedy czynsz był do zapłaty
W końcu moje marzenia się spełniły
Podpisałem kontrakt płytowy, jak obiecałem
Dom marzeń, pięć sypialni
Płakałaś, kiedy wręczyłem ci klucze
Mam nadzieję, że sprawiłem, że jesteś dumna
Dumna z człowieka, którym stałem się
Tęsknię, moje serce nadal jest zranione
Gdzie poszłaś? Wciąż jestem zdezorientowany
Tak, chciałbym, żebyś to widziała

Czasami chcę czuć ból
Czasami ból jest ważny
Czasami moje serce czuje się całe
Czasami dziura jest ogromna
Niektóre poranki zaczynam płakać
Zaraz po spojrzeniu na twój portret
Robię sobie kawę w French press
Siadam i staram się ją cieszyć
I po prostu myślę o tobie
Czasami moje serce nadal czuje, jakbyś je złamała i rozdarła
Jakby dywan znienacka wyciągnięto spod moich nóg
Nie wiem, gdzie jest podłoga
Czasami próbuję to ignorować
Jakoś nie jestem wystarczająco silny, żeby to znieść
Wiedziałem, że muszę to napisać, wiedziałem, że trudno będzie to nagrać
Bez załamania się w tej chwili
Kiedy zrezygnowałem z trzeźwości po twojej śmierci
Bo było trudniej samotnie, mam nadzieję, że nie jesteś na mnie zła za to
Nie próbuję obwiniać za to, co było przyczyną nawrotu
Ale kiedy patrzę na chmury i widzę, że nad nimi lecisz
Martwię się, że jesteś na mnie zła i że chciałabyś, żebym był trzeźwy
W końcu jestem szczery, bo to pomaga w zamknięciu sprawy
Na ogół jest dobrze
Mój anioł stróż
Ale niektóre dni są trudne i ciężko zachować równowagę
Chcę tylko, żebyś wiedziała, że mam się dobrze
I głęboko w środku nadal jestem tym samym dzieciakiem, którego kołysałaś
Tak, głęboko w środku nadal jestem tym samym dzieciakiem, którego kołysałaś

Moja droga mama
Moja słodka mama
Nikt ci nie zrobi krzywdy
Bo Gerald zawsze będzie cię kochać

„Cześć Gerald, pomyślałam tylko, że zadzwonię, żeby zobaczyć, jak się masz. Przepraszam, niezrozumiałe odejścia nigdy nie są łatwe. I miałam z nią długi czas, więc, wiesz, miałam swoje chwile... smutnych uczuć. W każdym razie, pomyślałam, że zadzwonię, żeby zobaczyć, czy mogę z tobą porozmawiać. Ale zrobię to później, dobrze, na razie”.