Gregorian - Silent Lucidity

Cicho, nie płacz już,
Otrzyj łzę.
Leżysz bezpieczna w łóżku,
To był tylko zły sen, wirujący w Twojej głowie.

Twój umysł Cię oszukał, byś poczuła ból,
Odejścia z gry (zwanej życiem) kogoś Ci bliskiego.
Ale jest kolejna szansa, z szeroko otwartymi oczami wychodzisz naprzeciw dnia.
Sen się skończył, a może właśnie się zaczął…?

Jest takie miejsce, gdzie lubię się ukryć,
Wejście, przez które wbiegam nocą
Spokojnie Dziecinko, byłaś tam
Tylko nie zdawałaś sobie z tego sprawy, bo tak się bałaś.
W tym miejscu nauczysz się
Stawiać czoła własnym lękom
Odtwarzać lata
I podążać za zachciankami umysłu.

Władcza w innym świecie
Nagle słyszysz i dostrzegasz ten magiczny, nowy wymiar
Ja… będę nad Tobą czuwał
Ja… pomogę Ci to przetrwać
Ja… ochronię Cię w nocy
Ja… uśmiecham się, tuż obok Ciebie
W niemej jasności

Zobrazuj swój sen,
Zachowaj go w czasie teraźniejszym,
Zmień go na stałość,
Jeśli wytrwasz we wszystkich dążeniach
Możesz sprawić, że marzenie się spełni…
… marzenie się spełni…
… marzenie się spełni…

Jeśli otworzysz swój umysł na mnie
Przestaniesz polegać na otwartych oczach, by widzieć.
Ściany, które wzniosłaś
Runą; nowy świat da swój początek.
Żyjąc za dwoje na raz uczysz się
Że w królestwie snów jesteś bezpieczna od bólu
Z duszą uwolnioną, by latać.

Podróż powrotna w Twojej głowie
Mistrzu iluzji, uwierzysz, że Twoje marzenie żyje?
Możesz być przewodnikiem

Ja… będę nad Tobą czuwał
Ja… pomogę Ci to przetrwać
Ja… ochronię Cię w nocy
Ja… uśmiecham się, tuż obok Ciebie
W niemej jasności.



Tłumaczenie dodał(a): Lucidity