Tekst piosenki: Guiziec - Łódź
ten brud ma w sobie jakiś urok
erozja tak od lat oswaja wzrok
jak znaleźć się w tej roli gdy czas płynie powoli
a ja wciąż właśnie tu
Łódź miasto które prześladuje mnie
już tyle razy opuszczałem je
bez pożegnania wręcz nie odwracałem się
z wyboru porzucałem gdzieś
gdzie wydawało się że wszędzie pięknie jest
i kolorowo jak z retuszowanych zdjęć
bajeczny świat otworem stał
a ja być może że za wiele z tego chciał
mówisz mi że wiesz
gdy w nocy spadnie deszcz
nad ranem ulic kamienisty bruk
nie znajdziesz nigdzie takich dróg
mówisz mi że wiesz
gdzie szaro wzdłuż i wszerz
najlepiej czujesz się wśród ścian
gdzie niestabilny jest ich stan
kominy niczym wieże martwe są
obrazy te z dzieciństwa wciąż się tną
ten industrialny czas gdzie osiem szkolnych klas
wystarczył by tu jakoś żyć
Łódź miasto które prześladuje mnie
już tyle razy opuszczałem je
bez pożegnania wręcz nie odwracałem się
z wyboru porzucałem gdzieś
mówisz mi że wiesz
gdy w nocy spadnie deszcz
nad ranem ulic kamienisty bruk
nie znajdziesz nigdzie takich dróg
mówisz mi że wiesz
gdzie szaro wzdłuż i wszerz
najlepiej czujesz się wśród ścian
gdzie niestabilny jest ich stan
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu