Hanys - Mój Śląsk

Mieszkam na Śląsku. Tu się wychowałem.
To miejsce, w którym wiele ciekawych osób poznałem.
I miałem tu zawsze sentyment do mego życia,
to mój Śląsk, moje miasto, to moja dzielnica!
I bez ukrycia, zostanę tu do końca życia,
zbyt dużo wspomnień, częste okazje do picia
i nie mógłbym tu zostawić wszystkich mych znajomych,
od nich się zaczęło, znam wszystkie ich domy!
Czas tu przelatuje w szczęściu i zabawie,
Tu nie jednych problemów jeszcze się nabawię,
ale i tak chyba warto, to dla mnie miejsce Święte,
każde inne miejsce w Polsce dla mnie jest zaklęte!
I zostanę tu na zawsze, choćby do usranej śmierci,
to co tu się dzieje, Tobie w głowie się nie mieści,
i te wieści, które teraz wpadają w Twe ucho,
ziom, one dla Ciebie nie są żadną podpuchą!

REF.
To Śląsk moją miłością to Śląsk moim życiem,
tu płynie Śląska krew ze śląskim serca biciem,
Tu region jest godny i warty Twej uwagi,
tu się urodziłem, tu spaliłem pierwsze lagi.

I wspólna jedna więź, dużo rodzin ma Górników,
tak niedocenianych przez tych z Warszawy Skarbników,
ciężka praca, ciężki ryl, każdy zjazd może ostatni,
mówię Wam 'Szczęść Boże' dla mnie zawsze jesteście braćmi!
I choć sam Górnikiem w życiu nigdy nie zostanę,
wielki szacun dla Was, to zasługa na chwałę,
I wstawiam pałę tym co tego nie rozumią,
Tu jest Śląsk, tu jest region z klasyczną kulturą!
I Mówią także o nas, że jesteśmy brudasami,
tu zanieczyszczenie największe jest w Polskiej skali,
i tak nas wyśmiali, choć nigdy tu nie byli,
na Śląsku się pracuje, w Warszawie kasę pyli!
I może to zaboleć, ale taka jest prawda,
gdyby nie Śląsk, Polska dawno by wymarła,
bo najwięcej zysków od nas właśnie leci,
a Wy tam w Warszawie ciągle macie nas za śmieci.

REF.
To Śląsk moją miłością to Śląsk moim życiem,
tu płynie Śląska krew ze śląskim serca biciem,
Tu region jest godny i warty Twej uwagi,
tu się urodziłem, tu spaliłem pierwsze lagi.