Hellyeah - Grave

To tylko kolejny dzień z szalonym umysłem
Śmierć znowu się skrada, burze gradu z deszczem
Czy mogę wytrzymać kolejny dzień w umyśle pełnym gniewu
Czuję, jakbym tracił chwyt egzystencji, która jest moją zmorą

Moja rzeczywistość się wyślizguje, moje ręce trzymają broń
Depresja spowija, zakopuje i przeraża moją egzystencję
Tyle razy traciłem rozum, tyle razy wytrzymywałem, ale nie tym razem
Mój egoizm mnie ściska, więc nie stawiam oporu

Pierdolcie się wszyscy, którzy próbujecie mówić, czuć mnie, ja tu nie należę
Po prostu zostaw mnie, martwego męzczyznę na półce
Twoja sympatia nic dla mnie nie znaczy, więc pieprzyć to życie, które temperuję
To ostrze jest drogą ku memu końcowi.

Jedną nogą w rynsztoku, drugą nogą w grobie
Jedną nogą za zemstę, drugą za bycie zdradzonym
Jedną nogą za zaprzeczenie, drugą za utraconą wiarę
Jedna noga w rynsztoku, druga noga w grobie

Lina wokół mojej szyi się zaciska, stołek pod moimi stopami się wyślizguje
Żeby oczyścić mnie z ciśnienia i piekła, jakim było moje życie
Zbyt wiele razy traciłem wzrok, wybrałem tę bitwę ale odmówiłem walki
Dzisiaj jest dzień mego sądu, więc niech lont się zapali

Pierdolcie się wszyscy, którzy próbujecie mówić, czuć mnie, ja tu nie należę
Po prostu zostaw mnie, martwego męzczyznę na półce
Twoja sympatia nic dla mnie nie znaczy, więc pieprzyć to życie, które temperuję
To ostrze jest drogą ku memu końcowi.

Jedną nogą w rynsztoku, drugą nogą w grobie
Jedną nogą za zemstę, drugą za bycie zdradzonym
Jedną nogą za zaprzeczenie, drugą za utraconą wiarę
Jedna noga w rynsztoku, druga noga w grobie

Biorę ostatni krok, przynajmniej bez żalu. Dar, którego nie mógłbym sprzedać. Moje niebo jest twoim piekłem.
Wszystko jest ciemne, wszystko jest jasne. Anioły lecą do nieba, gdy demony zawodzą nocą
Ta ciemność, którą pieszczę, dmucha ciepłym powietrzem na moją syzję
Kiedy ściskam moją śmierć, nie ma paniki i zaniepokojenia
To życie nie może być ocalone, to życie jest dziś stracone
Miałem jedną stopę w rynsztoku, teraz obie są w grobie