Tekst piosenki:
"Pożegnaj matkę, Polska wzywa" - dopiął mundur, zapiął pas
Wychowany na żołnierza od swych dziecięcych niemal lat
Choć serce rozpierała radość; "Udał mi się dziarski chwat"
"O życie Twoje wciąż się troskam, lecz dziś w potrzebie jest nasz kraj"
Niejedno widział stary wiarus, niejeden przeszedł walki szlak
Lecz dziś wyruszał z jego domu najdroższy jego sercu kwiat
"To krew z mej krwi, to mój jedynak, lecz łuną ogłaszają się
Mordercze hordy bolszewików, nadciąga wielkiej wojny dzień"
Więc taką chciał ją zapamiętać, jak niosła mu na drogę chleb
"Za nami dom przed nami zagon, który nie może przedrzeć się"
"Ostatni raz spójrz na tę ziemię, to tutaj wychowałeś się"
"Nie szkoda za nią walczyć Ojcze, nie szkoda dla niej przelać krew"
Ref.
Stał dumny wiarus nad grobem syna, choć serce mu rozdzierał żal
Nie ronił łez, lecz wyruszył w drogę, poranka budził się już brzask
Zmęczone w ziemi złożył kości nim nowej bitwy minął blask
Tak odszedł żołnierz mej Ojczyzny, na zawsze już opuścił nas
Zagrały trąbki do ataku nim zaczął padać gęsty deszcz
Zwarły się szable, padły strzały, zakotłowało wokół się
"I przeszył bagnet pierś Twą synu, widziałem jak gaśnie mi Twój wzrok"
Natarcie jednak trwało nadal aż minął dzień i zapadł zmrok
Ref.
Odszedł do syna, do grona przodków, którzy bronili świętych barw
Dopóki śmierci nie spadło ostrze, przez wojen ciąg korowód trwał
Na grobach Waszych świeże kwiaty, pamięci o Was nie starł czas
Starych wiarusów wspomnij czasem, Polska nie zapomniała Was
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):