HV - Mona Lisa

Wjeżdżam pod klub a pod domem stoi Audi
Szyba leci w dół, zezeze mną moja bambi
Flaszka na stół robimy ją we dwóch
Biorę buch buch potem tylko zawijamy sanki

Ktośtam dostał kosę ktośtam rozbił furę
Mnie to już nie cieszy a bardziej się już tym nudzę
Na nogach mam ogień bo chyba tylko to czuję
Ważne kto jest obok przecież to najbardziej lubię

Chciałem zobaczyć to w końcowych napisach
Ale boję się że wygaśnie ta iskra
Mała pragnę z tobą być do końca życia
Ja będę Da Vinci a ty Mona Lisa
[x2]

Tak się lata
Kiedy wchodzę w zakręt no to zaciągnięta łapa
(Halo wieża... to nie lata)
To nie lata ziomek bo to zapierdala
W podłogę wciskam gaz zapominam o was nara
Dobrze wiesz że na mecie będę pierwszy, wiele razy już pokonałem życia zakręty, kiedyś kupię Lamborghini i rozjebię się na drzewie a po śmierci będę sławny moje imię będzie wielkie

Chciałem zobaczyć to w końcowych napisach
Ale boję się że wygaśnie ta iskra
Mała pragnę z tobą być do końca życia
Ja będę Da Vinci a ty Mona Lisa
[x2]