Tekst piosenki:
Jeśli by brakło mamie pieniędzy na leczenie to sprzedałbym dragi. Igor jest super ma dużo przyjaciół i nie wiem do końca czy pali. Gdyby nie ona bym leżał na schodach i jebać kolory bo widziałbym szary.Teraz zabij dla mnie, ona tak jak pancerz, broni kiedy zasnę, a ja nie chcę spać.Teraz zabij dla mnie, ona tak jak pancerz, broni kiedy zasnę. Mamo będziesz ze mnie dumna, mamo będziesz ze mnie dumna obiecuje, i kapie krew na białe spodnie i było źle a dziś jest dobrze. Gdyby nie moja kobieta raczej bym nie dał sobie rady i chce cię stale jak dragi. Teraz zabij dla mnie, ona tak jak pancerz, broni kiedy zasnę, a ja nie chcę spać.Teraz zabij dla mnie, ona tak jak pancerz, broni kiedy zasnę. Mamo będziesz ze mnie dumna tak wydaje się. Choć zjebałem jako syn nadal wierzysz we mnie i wiem że ciężko jest to przyznać leci łezka z oczka rozjebałem sobie psychę serio już do końca. Ciężko trzymać dystans, ciężko jest się przyznać że oddałem jej siebie a mnie chciała wykorzystać i nie chce mi się schylać pewnie ,,czemu?,, spytasz. Przez noszenie na plecach syfu nie mogę się wyspać. Ostatnia prosta by zobaczyć gwiazdy ostatnia kreska bo już taki mam nawyk. Ostatni szlug żeby potem z nią zapalić ostatnia chwila gdy jesteśmy tacy sami, a to ja nadal taki sam zagubiony w myślach siedzę no bo oddałem jej serce a ta chciała jeszcze więcej, no bo oddałem jej siebie jednak za mało na szczęście. No bo oddałem jej siebie jednak za mało na szczęście.
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):