Rosa, rosa, rosam
Rosae, rosae, rosa
Rosae, rosae, rosas
Rosarum, rosis, rosis *
To jest najstarsze tango świata
To, które dzieci
Dukają jak rymowankę
Ucząc się łaciny
To jest tango gimnazjum
Które chwyta marzenia w pułapkę
I dla którego jest świętokradztwem
Gdy nie wyjdzie się z niego spryciarzem
To tango dobrych ojców **
Którzy pilnują surowym wzrokiem
Julków i Prosperów
Co stać się mają Francją jutra
Rosa, rosa, rosam
Rosae, rosae, rosa
Rosae, rosae, rosas
Rosarum, rosis, rosis
To jest tango kujonów ***
W najwyższym stopniu pryszczatych
Co okrywają wełną
Swe serce, które już jest zimne
To tango słabych z każdego przedmiotu
Którzy deklinują ze zmartwienia
I będą aptekarzami
Bo tata nim nie był
To czas, kiedy byłem ostatni w klasie
Bo od tego tanga rosa rosae
Wolałem już wtedy
Moją kuzynkę Różę
Rosa, rosa, rosam
Rosae, rosae, rosa
Rosae, rosae, rosas
Rosarum, rosis, rosis
To jest tango spacerów
Po dwóch na jednego pod arkadami
Otoczonych przez kruki i alkadów ****
Którzy nas chronili od pytań "dlaczego?"
To tango deszczu na podwórku
Lustro kałuży bez miłości
Które pewnego dnia mi uświadomiło
Że nie zostanę Vasco da Gamą
Lecz jest to tango błogosławionego czasu
Kiedy z powodu małego buziaka
Na polanie w pewien czwartek
Zaróżowiła się twarz kuzynki Róży
Rosa, rosa, rosam
Rosae, rosae, rosa
Rosae, rosae, rosas
Rosarum, rosis, rosis
To jest tango czasu zer
Miałem ich tyle, chudych i grubych
Robiłem z nich tunele dla Karolka
Aureole dla świętego Franciszka
To jest tango nagród
Które wędrowały do tych, co mają szczęście
Uczyć się od dzieciństwa
Tego wszystkiego, co im się nie przyda
Lecz jest to tango, za którym tęsknimy
Odkąd musimy kupować czas
I kiedy spostrzegamy jak głupcy
Że Róże mają ciernie
Rosa, rosa, rosam
Rosae, rosae, rosa
Rosae, rosae, rosas
Rosarum, rosis, rosis
* deklinacja rzeczownika "rosa" (róża) po łacinie: róża, różo, różę, róży, róży, różą / róży, róże, róże, róże, róż, różom, różami / różach
** chodzi o księży z katolickiej szkoły średniej
*** "fort en thème" to uczeń przykładający się do nauki, ale bez większych zdolności; zwrot ten nawiązuje do "thème latin", czyli do zadawanych w szkole tłumaczeń na łacinę, które sprawdzały nie tyle kreatywność ucznia, co jego pracowitość
**** być może chodzi tu o przenośne określenie księży pilnujących uczniów (czarnych jak kruki i osądzających jak hiszpańscy alkadowie, czyli sędziowie)
Historia edycji tłumaczenia
Komentarze (0):