Jake Miller - A Million Lives

Pewnego dnia dostałem email, prawie go nie przeczytałam
Ale coś przykuło mój wzrok zanim go skasowałem
To było pogrubione i podkreślone,"Proszę Przeczytaj" to był tytuł
A dalej "Jake jesteś moim idolem"
Tam było cytuje, nazywam się Nikki i byłam tancerką
Do dnia w którym lekarze zdiagnozowali u mnie raka
Więc pożegnałam się ze wszystkimi włosami na mojej głowie
I przywitałam się z moim szpitalnym łóżkiem
Widzisz byłam normalną dziewczyną, to działo się tak szybko
Było tyle dni kiedy myślałam że to już mój ostatni
Jednak walka była ciężka, bitwa była długa
Ale czułam się silna kiedy słuchałam twoich piosenek
Ty byłeś zawsze tam dla mnie, pomagałeś mojemu sercu bić
Byłeś moim jedynym przyjacielem, w kółko cię słuchałam
Dziękuje Bogu za każdą osobną noc
Bo uwierz lub nie, uratowałeś mi życie

Spotkałem milion ludzi, byłem w milionie miejsc
Uścisnąłem milion dłoni, widziałem milion twarzy
Miałem milion upadków i milion wzlotów
Nie, nie zarobiłem miliona, ale dotknąłem milion żyć
Spotkałem milion ludzi, byłem w milionie miejsc
Uścisnąłem milion dłoni, widziałem milion twarzy
Miałem milion upadków i milion wzlotów
Nie, nie zarobiłem miliona, ale wpłynąłem na milion żyć

Listonosz zapukał i powiedział że to dla mnie
Wręczył mi pudełko wysłane z Tennessee
Z napisem na górze "tylko dla oczu Jake'a"
W środku było czasopismo i list który do mnie napisał
Tam było nazywam się Dillon jestem w 7 klasie
Jestem wyśmiewany i okradany prawie codziennie
Popychają mnie na korytarzach w przerwach między lekcjami
Wczoraj zabrali moje książki a potem połamali moje okulary
Nie mam z kim gadać, jast jakbym nie istniał
Czasami zastanawiam się czy gdybym zniknął ktoś by tęsknił?
Ale pozwól mi zdradzić prawdziwy powód dla tego listu
Ty pomogłeś mi w tym wszystkim, pomogłeś mi czuć się lepiej
Twoje słowa dają mi pewność siebie, twoje wiadomości mnie inspirują
Pomogłeś mi znaleźć wewnętrzną siłę, głęboko we mnie
Przez te wszystkie złe czasy, pomogłeś mi znaleźć światło
Uwierz lub nie, uratowałeś mi życie

Spotkałem milion ludzi, byłem w milionie miejsc
Uścisnąłem milion dłoni, widziałem milion twarzy
Miałem milion upadków i milion wzlotów
Nie, nie zarobiłem miliona, ale dotknąłem milion żyć
Spotkałem milion ludzi, byłem w milionie miejsc
Uścisnąłem milion dłoni, widziałem milion twarzy
Miałem milion upadków i milion wzlotów
Nie, nie zarobiłem miliona, ale wpłynąłem na milion żyć

Siedziałem przy stoliku na obiedzie pewnego wieczoru
Kiedy dostrzegłem małą dziewczynkę siedzącą po prawej
Patrzyła na mnie jakby mnie znała, zgaduje że tak było
Bo wtedy ona podeszła prosto do mnie i wtedy powiedziała
Jestem Sami i przyrzekam jestem twoim największym fanem
Myślę że miała nawet moje imię napisane na ręce
Powiedziała mój brat słuchał cię codziennie
Aż do ubiegłego roku, kiedy to zmarł
Nigdy nie zapomnę widoku moich płaczących rodziców
Kiedy dostali telefon, że ich syn umarł
Chciałabym żeby był tu teraz, byłeś jego ulubieńcem
Miał twoje nagrania i nigdy nie przestawał ich puszczać
Twoja muzyka daje mi coś czego nie umiem opisać
To tak jakbym miała mojego brata z powrotem i on wciąż żył
Modlę się za was obu każdej osobnej nocy
Bo uwierz lub nie, uratowałeś mi życie

Spotkałem milion ludzi, byłem w milionie miejsc
Uścisnąłem milion dłoni, widziałem milion twarzy
Miałem milion upadków i milion wzlotów
Nie, nie zarobiłem miliona, ale dotknąłem milion żyć
Spotkałem milion ludzi, byłem w milionie miejsc
Uścisnąłem milion dłoni, widziałem milion twarzy
Miałem milion upadków i milion wzlotów
Nie, nie zarobiłem miliona, ale wpłynąłem na milion żyć

Teraz pozwólcie odwrócić stół i przemówić do was
Miałem marzenie, które dzięki wam się spełnia
Tak miałem kilka ciemnych dni kiedy słońce nie świeciło
Ale wy zawsze przypominacie mi, że będzie dobrze
Bo kiedy nikogo nie obchodziłem, uwierzyliście w moją wizje
I teraz mam armie idącą ze mną na moja misję
Dziękuje Bogu za każdego z was, każdej osobnej nocy
Bo uwierzcie lub nie, uratowaliście mi życie