Jay-Z - Why I Love You (Feat. Mr Hudson) & Kanye West

Kocham was tak bardzo
Ale dlaczego was tak kocham, nigdy się nie dowiem (x4)

Wyobraź sobie, jeśli potrafisz
Że tron płonął
Rzym płonął
A ja siedziałem w kącie samotnie i płonąłem.
Dlaczego to zawsze musi się tak kończyć?
Coś o czym nie decydujemy
Ci sami ludzie dla których walczyłem
Dla których walczę, dla których jeżdżę
Dla których żyję, za których zginę
Być powodem dla którego te czarnuchy ciągle żyją i dla którego chcą mojej śmierci
Ale bardzo mi przykro bo nie mogę tak po prostu dla was umrzeć
Bo mogę sprawić, że oni wzniosą dla was swoje ręce do nieba
Czekamy na fajerwerki jak te czwartego lipca
Bądź bardziej na czasie, złap wysokości, płacz chłopcze, z jakiego powodu?
Kiedy smutek się kończy
Walka się kończy
Będę latał zanim Wielkanoc się skończy
Próbowałem nauczyć tych czarnuchów jak być Królem
A wszystko czego Oni zawsze chcieli to być żołnierzami
Więc miłość odeszła
Dopóki nie rozlała się krew
Więc nie nosimy dłużej tych samych mundurów
Pierdolcie się ludzie bez perspektyw
Krąg się zawęża
Zamek staje się większy
Mury rosną
A prawda zostanie wypowiedziana, po tym wszystkim
Nadal mam miłość do was czarnuchy.

Kocham was tak bardzo
Ale dlaczego was tak kocham, nigdy się nie dowiem (x4)

Okazałem wam miłość czarnuchy.
Wy rozdarliście moje serce i podeptaliście je
A ja pozbierałem jego części
Zanim je pozamiataliście
Boże, cholera, to gówno zostawia straszny bałagan, nie prawda?
Cholera czuję się jak śmierć, nie prawda?
Poczekaj aż rozpocznie się gra
Cokolwiek z niej pozostało
Poświęciłem minutę
Może mniej, na to
Leć pelikanie, leć
Uruchom silniki odrzutowe
Ale pierw powinienem odbiec od tematu
Czyż nie byłem dobrym Królem?

Może zbyt wiele dobrego, huh?

Czy was nie rozpieszczałem?
Ja czy pieniądze, wobec czego jesteście lojalni?

Huh, Oddałem Ci moją lojalność

Zrobiłem Cię monarchą i wynagrodziłem Cię

Zajmij się pensjami dla adwokatów tych czarnuchów

I w ten sposób czarnuchy mnie wynagradzają

Cholera

Kocham was tak bardzo
Ale dlaczego was tak kocham, nigdy się nie dowiem (x4)

Strzelają do mnie, strzelają do mnie
Ale ja jestem kuloodporny, dziwko to nic mi nie zrobi
Mam zbroję

Czarnuch powinien obserwować tron

A teraz oddaję ich strzały
Aby czarnuchy wiedziały, że nie rzuca się kamieniami w szklanym domu.
Co robisz, kiedy miłość zamienia się w nienawiść?

Muszę odseparować się od tych pieprzonych oszustów

Cesar nie dostrzegał tego, więc zginął*
Więc czarnuch który zabił go, wiedział o co w tym chodzi
Czyż jestem stróżem brata mego?**

Tylko w tedy kiedy ten czarnuch się nie skrada

Trzymam pistolet pod poduszką

Nigdy nie miałem głębokiego snu

P-p-p paranoja

Bo te czarnuchy które mówiły że...

Zastrzelą ich dla niego

Teraz...

Zastrzelą Ciebie
To właśnie zabójcy czekający na Ciebie

Jeśli te czarnuchy dostaną szansę aby mnie zastrzelić, strzelą do mnie

Proszę Panie

Przebacz mu

Za te czarnuchy

Które nie wiedzą

co robią (ooh)

*Juliusz Cezar został zamordowany przez bliskiego doradcę. Jay-Z wydaje się uczyć na jego błędach.
** Fragment biblii. Opowieść o Kainie i Ablu. Księga Rodzaju.