KAST. - Kwaśna aura

Myślę o tym od tygodnia by znowu na chwilę zapomnieć się
ten jeden raz
stukamy się butelką piwa i czuję w głowie przyjemny szum
sobotnich fal
mówię coś o końcu świata, że na sekundę przed snem
boję się
i myślę o tych wszystkich sprawach o których już
nie dowiem się

więc tańczmy ten chocholi taniec naszych pięknych ciał
tańczmy ten chocholi taniec naszych pięknych, próżnych ciał

nie wiem czy wiesz ale mam już dzieci
uczę je jak dobrym być dla siebie
nie wiem czy wierzysz w kapitalizm
czy Ci przeszkadza homoseksualizm
podobno ja nie ogarniam już jak dziś jest
ględzę coś podobno aż nie da słuchać się

więc tańczmy ten chocholi taniec naszych pięknych ciał
tańczmy ten chocholi taniec naszych pięknych, próżnych ciał

z Tobą się czuję bezpieczniej
już nie kołaczę mi serce
nie chcę nic zmieniać na lepsze
nie budź mnie więcej