Kasta - #Hot16Challenge2

Intro
Siemano, dzięki Mada za nominację
Przykro mi z powodu twojej straty
Nominuję DGE, śp. brat Joka, Sheller, Cira, Ńemy
Pomagajmy pomagać
Siepomaga

Zwrotka
Na bank się uda, o życiu trudach po celu po trupach
Mają ubaw, mówią o tym że nie wierzą w cuda
Pajda jest gruba, masa jest ślepa i głucha
Mówicie co chcecie w betonowym lesie, na koniec dnia liczy się utarg
Stoją w grupach, rządzą na blokach, sami są na zakupach, większość z nich na cztery łapy jest kuta
Ulice chcą prawy, mówią na co czekasz
Mówią mi proszę pana, wybucha granat
Prawda powraca, dla wielu to dramat
Robię szesnastki i mnie nie zrozum na opak, chłopak
Nie doczekasz do gwiazdki, robię szesnastki
Robię szesnastki, real shit nie opowiastki
Rymem notatki, gdy prawdy brak mi
Wchodzę od tak w bit bez łaski
Robię szesnastki, nie interesuje mnie reszta
Dobiegają czterdziestki ci co mówią
Kasta nie możesz przestać, kwesta
Wojna o lajki, nie jest tak? Ta kwestia
Na zdjęciach każda jest piękna
Na zdjęciach każdy to bestia
Bez ściemy, bez fałszu, bez maski
Bez tremy, bez wstydu, bez łaski
Bez strachu, bez lęku namiastki
Robię szesnastki
Bez ściemy, bez fałszu, bez maski
Bez tremy, bez wstydu, bez łaski
Bez strachu, bez lęku, choćby namiastki
Robię szesnastki, brah