Tekst piosenki:
Nie pierdol, że prawda zawsze wychodzi na jaw, bo nie wychodzi
I nie każdy wróg do ciebie szczerzy zęby, no bo częściej on słodzi (Mordko mordeczko)
I nie zawsze wraca ta karma
I te plotki nie noszą prawdy ziarna
Kto wymyślił te wszystkie porzekadła, to wam zaszkodził (O kurwa)
To nie seksworkerka, tylko zwykła kurwa
A przemoc jest potrzebna też, a nie twoja bujda
O, nie mów mi co jeść, bo ktoś głodny kona
Czy już przeszedłeś się po tych biednych domach?
O, nie do wiary, Kazek BIG, Kazek z innej ligi
Nie pisz do mnie o jebane bliki, masz dwie nogi i dwie wity
Małolat niе umierasz, będziesz żył, to tylko atak paniki
Alejami gwiazd jadą Toyoty na gaz
Z tyłu cеlebryci, właśnie kończy im się hajs
Już się poznaliśmy gdzieś hello guys
Już se mówiliśmy cieść, very nice
Alejami gwiazd jadą Toyoty na gaz
Z tyłu celebryci, właśnie kończy im się hajs
Już się poznaliśmy gdzieś hello guys
Już se mówiliśmy cieść very nice
Miałem parę cegieł na ulicy koziej
Zawsze szły mi gładko, nigdy nie szły gorzej
Spotkałem sąsiada właśnie z tamtych czasów
I sobie pogadaliśmy o pogodzie, ej
Jesteś nasz, kiedy masz te parę złotych
Jeśli nie masz no to won chłopaku wroty
Jakiś menel ci wykręci w imię zasad
Afery a sam robił dużo gorzej, co ty (Jest rozkminka)
To symulacja, zapnij pasy wszyscy zarobasy
Wszyscy wiedzą wszystko, oświeceni z komentarzy
Do tej samej rzeki nigdy nie wchodzę dwa razy
Bo wchodzę do niej ze dwadzieścia razy
Kwiaty w moich jeansach, to nie Denim Tears
Czekasz aż się skończę, no to mordo cheers
Jakie wywiady, co ty kurwa świr
Podejdź sobie na złote tarasy, tam prawdziwy drill
Alejami gwiazd jadą Toyoty na gaz
Z tyłu celebryci, właśnie kończy im się hajs
Już się poznaliśmy gdzieś hello guys
Już se mówiliśmy cieść, very nice
Alejami gwiazd jadą Toyoty na gaz
Z tyłu celebryci, właśnie kończy im się hajs
Już się poznaliśmy gdzieś hello guys
Już se mówiliśmy cieść very nice
Ale z tym poszedłem
Bedogie
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):