O, jak było dawniej od wieków,
Och, niech Bóg da.
Statek tonął we śnie,
Baśń znowu na ustach,
Płynie tam, gdzie mało łez,
Na święta nie jesteśmy święci,
Zapominamy plotki,
Nic nas nie powstrzyma.
Wszystko wokół jak film,
Ujrzałam go,
Gdy byłam mała,
Pieśń brzmi nieziemsko,
Na moich rękach cuda,
Okryta miłość.
Oj, jak niebo i ziemia były inne,
Och, niech Bóg da.
A było tylko błękitne morze,
Och, niech Bóg da.
Iskry wzniósł się w dal,
Z gorących serc marzeń,
Samoloty nas niosły,
Czy to był przypadek?
Sny dawne zachowane,
Pozostawiając smutek.
Już czas twojej krwi!
Nadchodzi między nami,
Daje raj i śmiech,
Graj fujarko, graj struno,
Muzyka brzmi-jako rzeka,
Dla każdego z nas!
Na tej morza płonęły ognie,
Och, niech Bóg da.
Obok tych ognisk siedzieli święci,
Och, niech Bóg da,
Radzą radzone, kogo na morze posłać,
Och, niech Bóg da,
Och, idź, Piotrze, na dno morza,
Och, niech Bóg da.
Wyciągnij, Piotrze, żółty piasek,
Och, niech Bóg da,
I posiejmy po całym świecie,
Och, niech Bóg da,
Aby niebo i ziemia urodziła,
Och, niech Bóg da,
Niebo gwiazdami, niebo kwiatami,
Och, niech Bóg da.
I każde marzenie kwitnie tylko między tymi, którzy nieustannie wierzą i przekształcają baśń w rzeczywistość, a kwiaty tego magicznego ogrodu to ludzie, którzy podróżują po przestrzeniach świata, trzymając mocno twoją dłoń...
Przetłumaczone przez sztuczną inteligencję
Popraw
lub Zgłoś
Historia edycji tłumaczenia
Komentarze (0):