KID - Możesz Wszystko

1st. Verse.

Stale chcemy czegoś więcej, niż jest nam pisane,
Jestem świadom tego co mam i wiem co jest grane.
Nie potrzebuje kamer, żeby być tym kim chce,
Bo pragnę być sobą, idąc nawet przez stres.
Spójrz w około, ile ludzi jeszcze będzie,
Tych co myślą że jest pięknie, wiedząc dobrze, że są w błędzie.
Nie jest. Spójrz w około po raz drugi,
Ludzi tu zabija stres, przez te nie spłacone długi.
Człowiek jest jak niebo, wszędzie gdzie tylko spojrzysz,
Z tym że raz jest pochmurny, a raz jest pogodny.
Raz jak Zeus niesie z sobą pioruny i grzmoty,
Raz jak Posejdon idzie, a z nim wielkie wody.
Czujesz? Czy rozumiesz co ci mówię?
Tylko ty jesteś prawdziwym sobą, uwierz.
Nie patrz na innych, oni zgubią się w tłumie,
A ty sam dojdziesz na szczyt, głowę trzymając dumnie.

Ref.

Możesz być zajebisty jak japońscy turyści,
Możesz w kanały srać hajsem, albo te kanały czyścić.
Jest jedna dewiza  Jak pościelisz, tak się wyśpisz,
Bez względu na to czy sięgasz chmur, czy jesteś niski.
Uwierz w siebie, spójrz w lustro, samemu sobie w oczy,
Powiedz wreszcie Dam radę, nikt mi w tym nie przeszkodzi,
W życiu grasz na pierwszym planie, nie jesteś statystą,
Jeśli tylko w to uwierzysz, to możesz wszystko.

2nd. Verse.

Pamiętaj, masz tylko jedno życie,
jedną szansę na to, aby znaleźć się na szczycie.
Aby spojrzeć na gwiazdy i zobaczyć wśród nich siebie,
Lecz pamiętaj, nic za darmo, jeśli jeszcze tego nie wiesz.
Nie wiesz? Brednie. Dobrze jestes tego świadom,
choć czasami nie przyznajesz się do tego że ci mało.
Śmiało, spójrz, egoizm to rzecz powszechna,
czasem każdy ma ochote skoczyć do zbiornika bez dna.
Gdzie masz ten świat, w którym nic nie trzeba robić?
Gdzie to życie w którym bez ład potrafi je ozdobić?
Czym bylby świat bez nas bez radości i trwogi?
Tą odpowiedź też znasz i postaw ją na nogi.
Jedna osoba tego świata nie zmieni,
Więc łączmy się w grupy, powróćmy do korzeni,
każdy następny krok stawiajmy wszyscy razem
I niszczmy bariery - właśnie o tym marzę.

Zabić zawiść, gniew, nienawiść,
Spalić zawiść, gniew, nienawiść. x4